Wczoraj w zasadzie wpadłam do domu tyle co by obiad na szybko przygotować i w piecu zapalić pod wieczór, tak to cały dzień spędzony koło domu i w ogrodzie, ale już jest wszystko na tip top przygotowane do sadzenia w szklarni, do siania kwiatów, do koszenia trawnika, oporządzone, wygrabione, wy zamiatany podjazd, tony suchych gałęzi, gałązek i igieł spod choin wywiezione, skalniak wypielęgnowany no i jest cacy. Także na razie zamykam temat spraw ogrodowych nie męcząc Was nim więcej, choć znając mnie to długo na dupci nie posiedzę, bo w taką cudna pogodę ciężko mi usiedzieć w domu.
*
Dzisiaj ruszam z akcją mycia okien tych dużych balkonowych i tych mniejszych,łącznie 22 skrzydeł okiennych do umycia. Trochę się nagimnastykuje + pranie i prasowanie firan. Zaopatrzyłam się już w rolki ręczników papierowych, rękawice, płyny i mój ulubiony płyn do płukania Silan o przecudnym zapachu Lilac Garden-liliowy ogród (kolor butelki jasny fiolet), mmmm ale będą pachnieć zasłony, uwielbiam tą świeżość wypranych zasłon :)
*
Coś mnie posmarkuje, chyba jednak ta pogoda jest ciut zdradliwa, ale muszę zdążyć z tym myciem zanim mnie konkretnie rozłoży.
*
No to ja lecę robic co mam robić, między czasie powrzucam focie jedzonek, a wieczorkiem pozaglądam do Waszych pamiętników i do mojej wspaniałej grupy. Kto ma ochotę jeszcze dołączyć i aktywnie brać udział w dyskusjach to zapraszam, tu jest link który Was przekieruje by poprosić o zaproszenie do grupy KLIK
Śniadanie
2 kromki chleba o niskim IG z serkiem i wędliną
II śniadanie
2 jabłka
Obiad
makaron pełnoziarnisty al'dente z twarogiem, mielonymi orzechami włoskimi i tartą gorzką czekoladą ( zjedzone połowę z tego)
Podwieczorek
piętka chleba z masłem
Kolacja
jajecznica z 3 jajek z szynką i cebulką
+3 litry wody
Idziulka1971
15 marca 2014, 19:09Anetko, zapraszam do mnie, bo na przydomowe porządki czasu mi brak, a jeśli jest to za oknem pogoda do kitu. Buźka.
Karampuk
15 marca 2014, 06:13a ja marudze ze mam 4 okna do umycia :P
iwonaanna2014
14 marca 2014, 01:01Smakowite to twoje menu,tak to można się odchudzać. A ja dzis zjadłam nadprogramowo ciasta i frytki i jestem zalamana :( a Tobie zycze powodzenia :)
joluniaa
13 marca 2014, 23:23o matko 3 litry wody a ja nie moge szklanki w siebie wdusic jak jestem w domu,wpracy potrafie wypic 2 litry ale w domu mi cos nie idzie ta woda,,,dobrego dnia zycze
Sandraa94
13 marca 2014, 21:48Na mnie też okna czekają,bo jak takie cudowne słonko zaświciło to aż mi wstyd za takie okna... Ja mam ogródek też przy mieszkaniu ale sama trawa zasiana nie wiem czy mam rękę do roślin chociaż myslę żeby coś zasadzić ;-)
inesiaa
13 marca 2014, 20:03A ja mam umyte ; ) cos mi ta wiosna nie sluzy, ciagle jesc mi sie chce : (((
Mika255
13 marca 2014, 19:40ale pysznie u ciebie :)
piteraaga
13 marca 2014, 19:26Ja też chciałam umyć okna, ale w weekend będzie lać - to ...szkoda pracy. (albo same się umyją).
AnnaSpelniona
13 marca 2014, 19:26no niestety u mnie bez lupy nie podchodz hahhaha ! nie mam pojecia czemu wciskam jak zawsze koiuje wciskam i dalej mini druk ! smakowite menu ogrodniczko ja dzis kupilam w sumie 250 cebolek kwiatowych hahah od srody bedzie u mnei wesolo.Powiedz mi ja nigdy nie sadzilam cebolek kwiatowych ,w jakim odstepie si eje sadzi??? podlewa sie tez je mocno ??? laik jestem !
chrupkaaaa
13 marca 2014, 19:13Piękny jadłospis. Jak czytma o Twoich wyczynach to tak jakbym moją mamcię syszała, Ona szaleje w ogrodzie, ani chwili nie usiedzi. Przywozi z włoch sadzonki pomidorów, truskawek, z niemiec tez (wyjezdza na prece sezonowe). dzisiaj dzwoniła pochwalić się ze kupiła sadzonki chyba śłiwki, jabłek itd. Zazdroszczę Ci ogrodu - gospodyni nasza :) Jesteś niesamowita :)
sobotka35
13 marca 2014, 16:19Ja też już się odrobiłam,co niezmiernie mnie cieszy:)))Wymocz przed snem nogi w gorącej wodzie z solą,a potem ciepłe skarpety i do łóżka.Może uda Ci się "nie rozłożyć".Buziol:)
joluniaa
13 marca 2014, 14:03ale z ciebie robotna kobitka,,podziwiam zapalu..
ttusia10017
13 marca 2014, 13:54W czym pierzesz mialo byc*
ttusia10017
13 marca 2014, 13:53A w czerwonej m pierzesz firany oprócz plynu? Musze tez sie zabrac za nie zawsze mnialam spacjalny plyn do firan ale czy proszek zwykly będzie ok...mam firany typu sznurki;) aaa mnie wlasnie dzis tez wzięli katar i karton tzw w gardle eh efekt ogniska z week pewnie wychodzi na dzialce bo latalo sie na krotki rękaw;]
Koko.Loko
13 marca 2014, 12:57Och, ja uwielbiam to, jak wiosenne słońce wpada przez świeżo umyte okna. Wtedy czuję, jakby zima miała już nigdy nie nadejść :)
PuszystaMamuska
13 marca 2014, 11:32Wypasione misie masz w tym wpisie :)
martini244
13 marca 2014, 11:05To widze,ze kolejny zarobiony dzien przed Toba:)Milego dnia
ewela22.ewelina
13 marca 2014, 10:04no kochana na słonku najlepiej :) i oby cie nic nie wzieło powaznego!
dam.rade.1958
13 marca 2014, 09:49musi byc tam u Ciebie juz pieknie...a z oknami to moze sie chwile wstrzymaj, mozesz sie dorobic gorzej a poza tym zapowiadaja od soboty pogorszenie pogody :(
Nativip
13 marca 2014, 09:24Jak już się tak rozpędzisz to może i moje okno umyjesz w sumie co tam jak 20 dasz radę to jedno takie małe różnicy nie zrobi :)))