Hello, hello, hello
Ja dzisiaj jak ten struś pędziwiatr mig, mig, muszę zagęszczać ruchy. Z racji tego że piękna pogoda zaplanowałam sobie sporo robótek ogrodowych.
Wypierzyłam się wczoraj jak kura na grzędzie. Strzeliłam sobie fajny wiosenny manicure w kolorze Lemon Drops, wyregulowałam brwi, zrobiłam peeling stóp, nakremowałam mocno wszystkie przesuszone miejsca ciała, zrobiłam maseczkę na twarz, wskoczyłam w ciuchy, które do tej pory leżakowały i czekały na lepsze "chudsze" czasy. Mój to... skomentował jednym zdaniem...." Wow, jak ty mi piękniejesz" hm to chyba najlepsza kropka nad i jaką mógł dodać.
Tak, pięknieję! Coraz bardziej się zaczynam sobie podobać, coraz więcej pewności siebie nabieram i git malina
Śniadanie
2 x chleb o niskim IG+wędlina, serek wiejski i papryka
II śniadanie
napój mleczno-kawowy+banan
Obiad
żurek na domowym żytnim zakwasie z kiełbaską, jajkiem i piętką chleba o niskim IG
Podwieczorek
szklanka domowego jogurtu naturalnego
Kolacja
mix warzyw w wersji al'dente
+3litry wody
ckopiec2013
29 marca 2014, 16:23Bardzo Cię proszę, podaj przepis na domowy żurek, jak zrobić zakwas, ja stara baba, a nie umiem, piękny masz pamiętnik, czytam Twoje wpisy z ciekawością i często wykorzystuję przepisy, pozdrawiam Cię serdecznie.
Grubaska.Aneta
29 marca 2014, 19:28ja robię zakwas w kamiennym dzbanku (coś w rodzaju jak beczułka do kiszenia ogórków małosolnych) w nim najszybciej się kisi, przegotowuję 1 litr wody i jak ostygnie dodaję 2 ząbki zgniecionego nie obłuskanego czosnku , 3 liścia laurowe, 3 ziela angielskie, 1łyżeczka soli, około 1 szklanka mąki żurkowej żytniej (tyle by woda miała konsystencję kwaśnej śmietany) i obowiązkowo wrzucam piętkę z chleba żytniego robionego na zakwasie, bez tego żurek nie wyjdzie. Przykrywam papierowym ręcznikiem obwiązuję gumką recepturką i odstawiam na kilka dni w ciepłe miejsce, i gotowe:)
roza1231963
11 marca 2014, 08:15Jak zwykle menu apetyczne.
boska20
11 marca 2014, 07:57Świetne jedzonko, ja jakoś nie potrafię tak pięknie przyrządzać posiłków.
jolakosa
11 marca 2014, 07:08lubie warzywka na parze, dodaje do nich mnówtswo przypraw i sa wtedy jeszcze lepsze :)
Nativip
10 marca 2014, 22:13jak zwykle pychotki
vevina
10 marca 2014, 22:06kurcze no niby te poprawki nie są jakieś najgorsze ale ja jestem z tych... co to się do czegoś przyzwyczaja i mi z tym dobrze :D :* ps. dajesz czadu kochana :D:D:D:D:D !!
chrupkaaaa
10 marca 2014, 20:07Pysznie u Ciebie :) Kochana no właśnie ja sie nie chwalilam tylko tesciowa kiedys dzwonila i pytala sie mojego meza co robie a on ze jezdze na rowerku noo i powiedziala tamtej a ona juz swoje i wyszlo ze pewnie juz patyk jestem - to się zdziwią jak mnie zobaczą. :) Jeju jak Ty to robisz ze tyle pijesz... musze tez tak robić. Na pewno swietnie wygladasz :) Komplementy mówią same za siebie :)
Anja2012
10 marca 2014, 19:55nie ma to jak komplement od meza :o)
AnnaSpelniona
10 marca 2014, 19:28no super ! i tak trzymaj .....powiem ci ze tu sa w piekarniach takie ciasta jak domowe ..... a nawet lepsze ...sama bylamzdziwona ze nie stalam tam z zapartym tchem tylko szybko zamowilam wyszlam i ciagnie mnie bardziej juz do ruchu niz do ciast ! buziak piekniej bo lato za 103 dni
inesiaa
10 marca 2014, 18:12Fiu fiu to niezla laseczka z Ciebie a kropka nad i najlepiej o tym swiadczy : ))) wpis usunelam bo byl tak rozpaczliwie smutny, ze az samej mi sie nad nim chcialo plakac a ja mam walczyc a nie pociagac nosem i sie uzalac ; )))
Koko.Loko
10 marca 2014, 18:04Ależ takie "kropki nad i" budują, nie?
piatek55
10 marca 2014, 17:43Jak miło takie rzeczy usłyszeć :D
Karampuk
10 marca 2014, 16:52piekne tak sie pieknie czuc
sarna88
10 marca 2014, 16:26sporo domowego jedzenia, też zaczęłam sama robić wszelkie produkty. jeszcze tylko chleba nie piekę :P zdrowo, ładnie. ciągle próbuję zrobić napój kawowy z bananem ale jak mam ochote na słodkie to akurat o nim zapominam :D
Anett1993
10 marca 2014, 16:18smacznie u ciebie ! :)
Sandraa94
10 marca 2014, 15:30Jeszcze kochana mogłaś fotkę strzelić i dodać a nie ;-) Wiosna idzie,do lata będziemy już o parę dobrych kg młodsze ! ;-)
TitkaFritka
10 marca 2014, 14:59Czytam Ciebie z przyjemnością i tak sobie myślę,że musisz zmienić postanowienie wakacyjne na 40mniej, bo te 30kg mniej to osiągniesz najdalej w kwietniu. 3 mam za to kciuki. Pozdrawiam
sobotka35
10 marca 2014, 13:31Popatrz jak te "parę" kilo mniej świetnie działa na nas-kobiety?:))))Ja też chcę dziś zacząć grzebać w ziemi:)
neutralnaaa
10 marca 2014, 13:15ile energii! kradne Ci troche :)
Balbisia
10 marca 2014, 12:37Szczęściara, że Twój Luby to wszystko zauważa i chwali i dodaje energii:)