Jak w tytule... skoro dzisiaj Nasz dzień czyli Dzień wszystkich kobietek i tych chudych i tych deczko grubszych (dziś to bez znaczenia, która ile waży), dla każdej po tulipanku.
A tak ze spraw codziennych...
Czy to sobota zwykła czy świąteczna porządki mnie nie ominą. Ale jestem do przodu bo wczoraj już uwinęłam się z praniem, zakupami, zamarynowałam udka na dzisiejszy i jutrzejszy obiadek w marynacie miodowo-musztardowej i zrobiłam pycha andruta kakaowego dla mojego łasucha (z przepisu jednej vitalijki, już nie pamiętam dokładnie od której). O tak wygląda
Prawda że wygląda smakowicie?:)
Ja obejdę się smakiem, zbyt mocno jestem zmotywowana i naszpikowana dyscypliną by sobie pobłażać i wcinać takie słodkie rarytaski.
Zakupiłam już ziemię i nasiona pomidorów, bo to już czas najwyższy by zrobić wysiew, później przepikować , a majem fru do szklarni porozsadzać. Oprócz tego wezmę się za rozsadę zeszłorocznych pelargonii, po zimowej wegetacji pora na rozsady.
A i jeszcze jedno jedna z vitalijek się chwaliła to i ja się pochwalę jestem dumna z mojego taty że jako 65 latek tak systematycznie od pół roku dwa razy dziennie, bez dnia przerwy śmiga z kijkami, oprócz tego ćwiczy na orbitreku+ godzinne ćwiczenia dywanowe.
I na koniec Drogie Panie w tym dniu wspaniałym życzę Wam super pięknych spadków, jak najmniej zastojów i zero skoków wzwyż . Niech każda z Nas przywita lato z talią osy
A teraz dzisiejsze jedzonko...
Śniadanie
II śniadanie
banan+2szt mandarynki
Obiad
Pieczone udko w marynacie miodowo-musztardowej+surówka coleslaw
Podwieczorek
mozzarella z bazylią i rzodkiewką
Kolacja
kromka żytnia+filety w śmietanie
+ 3,0 Litry wody
Karampuk
9 marca 2014, 07:43takie andruty pamietam z dziecinstwa
Let^s_Get_Fit
8 marca 2014, 21:35Dzień dobry :) hmm podzieliłabyś się. Twoje jedzonko wygląda tak pysznie, że aż jeść się chce :) fajnie jest sobie tak umilać jedzenie :) Dziękuje i Tobie również wszelkich wspaniałości :)
asiak301
8 marca 2014, 16:50Same pyszności:)
MagdalenazWenus
8 marca 2014, 15:35piekne i usmiechniete menu:)
piatek55
8 marca 2014, 14:33Fajne menu mandarynki najlepsze :D Najlepszego! ;)
sarna88
8 marca 2014, 12:53aż się pyszczek sam śmieje :D
Sandraa94
8 marca 2014, 12:44U Ciebie jak zwykle wesoło ;-) Andrut wydląda pysznie,ale tyle kalorii :<
LadyXXXL
8 marca 2014, 12:28jak ja lubie mandarynki ale zawsze trafiam na kwasne:/ buuuu
avonek777
8 marca 2014, 11:20Sukienki szukam na wesele kuzyna, bo jakoś głupio iść w spodniach, tak na co dzień nie chodzę w sukienkach, bo źle się czuję w nich. Wszystkiego najlepszego z okazji dnia kobiet :) PS że Ci się chce tak ozdabiać jedzenie :) aż chce się je jeść :) pomimo, że to w sumie nic specjalnego :)
piteraaga
8 marca 2014, 11:05To chyba poszłaś po tacie...
Meg73
8 marca 2014, 10:50Wszystkiego najlepszego Anecia. Andrut musi być obłędny. Uwielbiam takie tzn .. uwielbialam
Nicolaa1979
8 marca 2014, 10:36no nie powiem skusiłabym się na ten andrut czekoladowy:) mówisz że czas na wysiew nasion i rozsady, moja mama też już widziałam grzebie w ziemi :) a jedzonka takie wesołe i te czuprynki z rzeżuchy, fajne ludki z tych kanapek powstały :)
vicki267
8 marca 2014, 10:14Rowniez zycze wszystkiego najlepszego :D a sniadanko jak zwykle wyglada pyszniutko:))
Rakietka
8 marca 2014, 10:06:)
Nativip
8 marca 2014, 09:25:))) Najlepszego kobitko :)
Mata_Hari
8 marca 2014, 09:21Jestem absolutną fanką Twoich "foto menu". Mogłabym sobie zrobić na kompie osobny folder "jedzonko Anety" i oglądać, kiedy nachodzi mnie głód :P
oleczkadukaneczka
8 marca 2014, 09:18Wzajemnie :-)
MamaJowitki
8 marca 2014, 08:50wszystkiego dobrego
brzydula77
8 marca 2014, 08:31Kusicielu :) Uwielbiam pisingiera :) obśliniłam się cała :D Dziękuję za życzenia i Tobie również jak najwięcej pozytywnych sukcesów podczas dietkowania.