Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 5 /zdjęcia

Oczywiście energetyki są bardzo niezdrowe, ale jak trzeba to trzeba... Ja piję je bardzo rzadko, kiedy naprawdę potrzebuję, a potem nie robię sobie wyrzutów ;)

ja tam jak mam sesje to stawiam na kisiel lub budyn, taki zwyczaj, ale musze jakoś dostarczyc glukoze swojemu mozgowi, a taka forma działa na mnie najlepiej;)

Dzięki, tobie też powodzenia życzę :) Milka karmelowa, mniam :) Ja zawsze podczas sesji piłam tigery, ale chyba nie za bardzo pomagały :/

No za zdrowe to to nie jest.. ale ja niestety jak mam siedzieć po nocach, to nie mam wyboru.. Właśnie teraz mam taki okres i też piję jakieś energetyczne świństwo! Ale jak masz możliwosc to lepsza jest yerba mate;) i zdrowsza przede wsyztskIM:)

Pewnie, ze dasz radę! :*:)

a dziękuję ;) A co do burna..to lepiej tego świństwa nie pić ;] bardzo niezdrowe..

odpoiedz na ps. niestety ;(((( wypiłam tylko jednego od początku diety :(((( oczywiście, że dasz radę :* dajesz radę! :)

mają dużo cukru, bardziej polecam kawkę bez cukru i mleka - kalorii tyle co nic a efekt w sumie ten sam

kalorie kaloriami, ale jakie to jest niezdrowe!! Nie potrzebnie kupilas czekolade bedzie cie kusic a po co nie potrzebnie wywolywac wilka z lasu ;//

sek w tym,ze mi przybylo od wrzesnia prawie 16 kg od sterydow. to na gorze bylo obecne zdj.a na dole z wakacji. ;p

też zazdroszczę braków boczków :)

Masz bardzo fajne proporcje ciała, zero boczków, pracuj nad nogami i będzie idealnie:)

Świetnie wyglądasz,a co do energetyków to jest najgorsze świństwo do picia.Lepiej wypij sobie kawę i kup jakieś witaminy to będzie bardziej pomocne i nie zaśmieci Ci organizmu

zazdroszcze ze nie masz bokow, ja nie moge takich spodni nosic:(