Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
fajki już nie z mojej bajki


Rzuciłam palenie i dziś mija tydzień (impreza) 
nie wiedziałam, że to taki proste, bo już dawno bym rzuciła ;)
 ze słodyczami już nie jest tak łatwo...

"Gdy ktoś słodkości proponuje odpowiadam mu łzami
jak Boga kocham, tęsknie wtedy za papierosami..." 


Piosenka w żaden sposób nie związana z moją wypowiedzią:

  • gruba.olsi

    gruba.olsi

    17 listopada 2014, 15:27

    5ty tydzień jak rzuciłam i wypaliłam tylko 3 fajki w chwilach zwątpienia, w tym jedną bez kontroli umysłu po totalnemupijaku :)

  • szpinakowa811

    szpinakowa811

    24 października 2014, 19:32

    Gratuluje, tak trzymaj <3 U mnie to już prawie pół roku, a paliłam 5 lat ponad paczkę dziennie, więc dopiero zaczynam dostrzegać, ile dobrego sobie zrobiłam rzucając to śmierdzące świństwo w cholerę :D Też mi łatwo poszło, chociaż to było już jakieś siódme podejście... ;-;

  • igusek

    igusek

    24 października 2014, 19:11

    Oj jak ci zazdroszcze. Ja próbowałam nie raz. Bywało, że nie paliłam 2 tygodnie a potem wchodziłam do sklepu i kupowałam paczkę. Oby u Ciebie się to nie spradziło

  • anna987

    anna987

    24 października 2014, 19:05

    Lepiej jeść fajki niż palić słodycze.

    • gruba.olsi

      gruba.olsi

      17 listopada 2014, 15:24

      toś mądrze zauważyła! :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.