Hej słodziaki :)
Co u Was?
U mnie dobrze, od rana w locie. Byłam z babcią na cmentarzu, myłam wszystkie pomniki, latałam po wodę, do śmietnika, do samochodu i do sklepu i spaliłam chyba z 200 kcal
Niemal jak na siłowni. A właśnie miałam na nią jechać ale dzisiaj otwarta tylko do 14 więc już nie zdążę.
Dzisiaj pojadę po ten olejek z wiesiołka, myślę że coś pomoże, przynajmniej mam taką nadzieję Czytałam że pomaga w walce z nadwagą - akurat dla mnie
Co do diety ? Jak zawsze w porządku. Dziwie się sama sobie że aż tak się zawzięłam, dziś mija 25 dzień diety Na wadze - 6 kg W środę ważenie i prawie miesiąc za mną
Cieszę się że wytrwałam, bez większych wpadek. Mimo tej pizzy w weekend to i tak się nie dałam
Chciałam wstawić zdjęcia ale niestety nie mam adaptera Może w końcu uda mi się jakoś te zdjęcia przesłać i wstawię Wam jak wyglądam
Na razie zmykam bo przyjechała rodzinka
Na stole kupa ciastek, a ja skromnie przy kawie
Trzymajcie się !
Muminka00
3 sierpnia 2014, 20:50jestem ciekawa jakie efekty po tym olejku będą.. może i ja spróbuje :)
angelisia69
2 sierpnia 2014, 16:29no tylko nie licz odrazu na efekty a zazywaj go regularnie.Ja do tej pory go codziennie lykam od paru lat.Mam firmy Gal i lykam 5 tabletek dziennie
grubaokularnica
2 sierpnia 2014, 19:34ok zapamiętam ;) dzięki!