Od kilku dni chodziła za mną pizza lub coś innego niezdrowego. Wczoraj udało mi się jakoś sobie z tym poradzić i zrobić zdrowszą wersje niezdrowego dania :D
Został mi kawałek wołowiny i jedna pierś z kurczaka więc przemieliłam to razem i zrobiłam cheeseburgera w ciemnej, ziarnistej bułce :D Właściwie to zrobił go Niedźwiedź, ale według mojego pomysłu ;)
Dziś będzie nijak obiadowo bo muszę popracować i będę w biegu między klientkami w porze obiadowej :/ Będę zmuszona zjeść coś na szybko w samochodzie. Obym do domu nie wróciła głodna i nie rzucę się na lodówkę ;)
Miłego weekendu!!!
GrubaMikaa
16 grudnia 2018, 16:57Miło mi bardzo, że zaglądacie do mnie i że podoba Wam się to co serwuję ;)
Shibainu
15 grudnia 2018, 16:42Hej, Az głodna się zrobiłam jak tu do Ciebie zajrzałam. Pozdrawiam
Letys
15 grudnia 2018, 11:32Strach tu do Ciebie zaglądać, takie smakołyki serwujesz :)
MagiaMagia
15 grudnia 2018, 11:01wyglada pysznie!