Kolejny ostry spadek wagi. Od ostatniego pomiaru ubylo 3,5 kg!! Pomiary robie co tydzien. Teraz zachwycajace, aczkolwiek z czasem juz tak kolorowo nie bedzie. Takze teraz sie ciesze:D
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Magga74
20 listopada 2016, 23:30gratuluje
grubaBeti2016
21 listopada 2016, 10:44Dzieki
Akane_2010
20 listopada 2016, 16:19Uwzględniaj te spore spadki wagi we wpisach ^^ Gratuluję, tylko uważaj , aby nie schodziło z mięśni. Jesteś na specjalnej diecie?
grubaBeti2016
20 listopada 2016, 21:10Tak zrobie. NIe, nie jestem. Calkowicie odstawilam slodycze co bylo moja zmora. Rowniez nie pije coli, ewentualnie puszke jak juz chce mi sie cos slodkiego, a wiem, ze suszonymi owocami tego sobie nie zrekompensuje. Odnosnie slodyczy, to potrafilam zjesc cala czekolade, zagrysc chipsami, wafelkami, zapiekankami i wypic 2 l coli. I tak dzien w dzien, a ta czekolada i chipsy to byl dopiero poczatek dnia. Natomiast udalo mi sie uniknac wagi 90, 100 i wzwyz tylko z tego wzgledu, ze zawsze mialam kontakt ze sportem. O dziwo zapisanie sie w wyzwaniach strasznie mnie motywuje i nie mam ochoty na nic slodkiego.
grubaBeti2016
20 listopada 2016, 21:11No i dziekuje za gratulacje:)