Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
kolejny dzień ... i nadal jest dobrze


Witam - tak, mija właśnie kolejny dzień mojego nowego początku i chyba otrząsam się ze świątecznego objadania a to oznacza, że jest dobrze i jestem na dobrej drodze, aby po raz kolejny w swoim życiu rozpocząć lub raczej właściwsze tu będzie "powrócić" na drogę zdrowszego odżywiania - jestem pozytywnie nastawiona a to jest dobry początek i tego Wam również życzę :D

Poprzednie dni minęły dosyć dobrze choć były małe odstępstwa gdyż np. nie miałam już ochoty na zupę. Oto założenia na jutro i pewnie na kolejne dni bo koktajl z mango i moja sałatka z łososiem chyba już na stałe zagoszczą w moim menu tak jak owsianka i kawa lub do znudzenia :)

1 śniadanie:

  • szklanka ciepłej wody z sokiem z cytryny
  • owsianka na chudym mleku

2 śniadanie:

  • duża kawa
  • szklanka koktajlu (mango, grapefruit, banan, kiwi) - jest naprawdę pyszny :)

obiad:

  • pomidorowo-paprykowa sałatka z wędzonym łososiem, ogórkiem kiszonym i czerwoną cebulą

podwieczorek:

  • duża kawa z mlekiem sojowym
  • szklanka soku pomarańczowego

kolacja:

  • warzywa na patelnię
  • kubek czerwonego barszczu
  • czerwona herbata * kilka, woda

trening:

spacer z psem (zaczynam myśleć o Jodze ...)

  • irena.53

    irena.53

    13 stycznia 2016, 17:08

    Witam.... dobrze Ci idzie....a wogóle to masz niezłą wage....ale . to nie znaczy,ze Cie nie rozumię...jasne że troszke chcesz . Będzie dobrze...a o jodze tez myślę. Najpierw kupie ksiązki...coby wiedziec więcej o tych ćwiczeniach...Pozdrawiam,..,,pa

    • gruba7

      gruba7

      16 stycznia 2016, 18:24

      Hej :) dzięki sama już nie wiem - chyba tak naprawdę nie chodzi o te cyferki na wadze ... no może trochę tak - jestem wzrokowcem :) i dla mnie lepiej jak widzę na początku 6, ale właśnie mam wzloty i upadki ... a co do jogi to polecam - kiedyś trochę chodziłam i byłam zadowolona

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.