jestem mega zadowolona łał no nareszcie (chyba po miesiącu - jakoś tak) drgnęła i spadło 0,5kg :D
reszta prawie bez zmian - pomimo okresu i zachcianek z tym związanych (podjadłam kilka chrupek i zjadłam jednego cukierka) - waga nareszcie spadła - mówię Wam jestem szczęśliwa i pełna zapału :)
GGVEN
1 listopada 2015, 18:49i ja dołączam do gratulacji :)
gruba7
1 listopada 2015, 22:05o kurcze ... dzięki :)
Tatiana55
30 października 2015, 06:16Fantastycznie :-) u mnie też to jakoś idzie w żółwi m tempie.
gruba7
30 października 2015, 15:00to nic, trzeba czasu - grunt, że spada :)
MARTYNKA1970
29 października 2015, 16:09gratulacje:)
gruba7
29 października 2015, 16:18:) :)
saphira1
29 października 2015, 16:03Super, gratuluję !
gruba7
29 października 2015, 16:18dzięki :)