Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzień 18 - czyli plan na wtorek + raport


raport z dzisiejszego dnia:

w związku z moim dzisiejszym spotkaniem (jak już pisałam), co nieco uległo zmianie, ale na szczęście emocje, ogromny stres już opadły i mam nadzieję, że waga również :D sprawdzę to rano

  • poranne ważenie: 70,4kg :)
  • trening w lesie zaliczony - niestety tylko  marsz 9,5km
  • posiłki prawie zgodnie z planem - zmieniły się godziny i wielkość porcji sałatki (mniejsza porcja), łosoś całkiem pokaźna porcja


to był ciężki dzień .... ufff ...... - muszę się jakoś odstresować, pewnie rozłożę się na całej kanapie i nie kiwnę już palcem tylko oglądanie jakiegoś filmu już bez włączania myślenia :D

ponieważ po imprezie zostało mi trochę pyszności będę jadła to aż zjem :D

śniadanie (około 7,30 - gdy mam urlop, normalnie 6.00):

  • jak zawsze owsianka - otręby owsiane pomieszane z gryczanymi (2 łyżki), + mała garść suszonych owoców (rodzynki i żurawina) - zalane mlekiem 0,5%
  • kawa z mlekiem sojowym
  • woda

2 śniadanie (około 13 - gdy mam urlop, normalnie 11.30):

  • owoce w postaci wyciśniętego soku z miąższem: połowa cytryny, pomarańcza, grapefruit (wychodzi 0,5l)
  • woda z cytryną

trening -  (między 14 a 15 - może nieco później gdyż mam spotkanie)

podwieczorek (około 17 - gdy mam urlop, normalnie również tak):

  • owoce:  250g borówek,
  • kawa z mlekiem sojowym

obiadokolacja (między 19 a 20 - spać chodzę około 1 w nocy):

  • sałatka: cykoria, sałata lodowa, dymka, kilka oliwek, 1 ogórek kwaszony i trochę świeżego , pomidor, papryka, sos winegret (łyżka) i zmiksowana łyżka papryczki chili (ze słoika - wodę odlałam)
  • kawałek pieczonego łososia
  • jak zawsze woda :)
  • Melycha

    Melycha

    17 sierpnia 2015, 22:05

    Trzymam kciuki :)

    • gruba7

      gruba7

      17 sierpnia 2015, 22:35

      zaczynam się bać ....... :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.