Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Od bulimii do kompulsów bez bulimii, czyli ze
skrajności w skrajność


Długo mnie nie było, ale podglądam Was.

Co u mnie? Nowe kilogramy, nowe centymetry, wszystkie ciuchy trzeszczą, nawet buty stały się za małe! I nie potrafię się ogarnąć, choć codziennie rano łzy napływają mi do oczu, gdy schodzę z wagi. Ile to jeszcze potrwa? Nie mam pojęcia.

Myślałam, że po przejściu bulimii nic mi nie straszne. No niestety. Teraz OBŻERAM SIĘ i nie potrafię przestać. Za członkostwo na siłowni płacę 130 zł, a wiecie ile razy chodzę w tygodniu? 1 czasem 2... Idiotka!

Mam 8 kg na plusie w przeciągu paru miesięcy i już wiem, że sama sobie z tym nie poradzę. Co zrobić? Co zrobić gdy człowiek sobie obiecuje: nie będę? A potem gwałci lodówkę?;///

Idę Was poczytać, może gdzieś znajdę odpowiedź.

  • Nieznajoma52

    Nieznajoma52

    28 marca 2014, 14:21

    Spróbuj wrócić na WO., a potem trzymać się zdrowego żywienia. Trzymam kciuki.

  • czarodziejka10

    czarodziejka10

    28 marca 2014, 13:41

    A może wykupienie diety na Vitalii pomogłoby CI w utrzymaniu kontroli nad lodówką ?? W niedzielę rano chodzimy z grupą nad zalewem na kijki . Różnie wiekowo i kondycyjnie -może chciałabyś dołączyć ?? Nie ma karnetu tylko płaci się za jednorazowe wyjście .

  • Matylda2013

    Matylda2013

    28 marca 2014, 12:11

    Czesc:) Mam podobnie, tzn. mam bulimie od 5 lat. od roku jest spokojnien, wymiotuje sporadycznie. jednak waga wzrosla, bo po prostu jem sporo. Pewnie jem tyle samo tylko, ze juz nie wymiotuje i waga wzrasta. Jemy sporo, bo zoladek jest rozciagniety. Jestem w trakcie poszukiwan sposobow na jedzenie mnie.Glownie takich, w ktorych bede mogla wyladowac emocje, bo to one prowadza do obzarstwa. Zaczelam biegac i cwicze z Ewka Chodakowska. Polecam Ci aktywnosc fizyczna, szczegolnie wtedy gdy ma sie ochote pozrec cala lodowke. Wazne jest tez aby zajac mysli o jedzeniu czym innym, czyli zainteresowac sie czyms, czytac, muzyki sluchac, wychodzic ze znajomymi. To takie banalne sprawy, ale pomagaja. I najwazniejsze musisz byc uparta i konsekwentna, nie dac sie zawladnac emocja! Pozdrawiam serdecznie:)

  • wiaraczynicudaa

    wiaraczynicudaa

    28 marca 2014, 12:08

    Nie wchodź na wagę, bo Cię to nakręca negatywnie. jedz zdrowo, bo napady wynikają pewnie z tego, że jesz za mało a potem Cię ciągnie do wszystkiego. na kompulsy polecam wyczyszczenie lodówki. Rób zakupy na kolejny dzień, nic na zapas aż poczujesz że możesz kupić więcej. powodzenia

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.