Na śniadanie zjadłam płatki kukurydziane z mlekiem,
II śniadanie: sałatka z rukolii, koktajlowych pomidorków, cebuli, ogórka i 100g białego chudego twarożku, i 3 kromeczki chleba 100g.
Obiad: marchewka z groszkiem, surówka z kiszonej kapusty i ryba duszona z warzywami.
Podwieczorek: kefir owocowy
Kolacja: banan i mały jogurt, ale jeszcze nie zdecydowałam...
Znów się chmurzy, zrobiło się sennie. Pouczę się frncuskiego, ugotuję obiad dla całej rodzinki, może wieczorem wyciągnę małżonka na spacer, osatnio b. późno wraca z pracy i nie było spacerków. W ogrodzie mokro, więc nie da się sprzątać, może jutro... . Chyba mam dzisiaj doła.
powazniezmotywowana
22 września 2011, 08:07Jedzonko dietetyczne i aktywność fizyczna. Godny przykład do nasladowania. Pozdrawiam
KOPIKO
21 września 2011, 15:57pogoda jest fajna ale podobno ciśnienie spada więc pewnie dlatego jest sennie. Widzę, ze jedzonko zapisujesz, fajnie to dodatkowa motywacja aby zjeść tylko to i nic więcej.....chociaz mi się grzeszki zdarzają :)