Jakiś taki szalony jak każdy poniedziałek, sprzątanie, pranie, gotowanie dwóch obiadów. W między czasie odwiedziła mnie przyjaciółka, rzadko się ostatnio widujemy. Wypiłyśmy herbatkę, ponarzekałyśmy troszkę, poopowiadałyśmy sobie najnowsze ploteczki i tak miło i leniwie minęły 2h. Później francuski, zakupy i do domu wróciłam parę minut przed mężem. Dzisiaj na francuskim koleżanka zauważyła, że schudłam
milusie to było i szczere z jej ust.
Dietkowo dzisiaj OK ale sportowo do kitu. Zimno, bo -10 nie pozwoliło na kijki, na rowerek nie starczyło czasu, ale zaraz, na 20 jadę na basen.
Oby do wiosny..., małżonek zamówił mi regał z hromowanej stali ze szklanymi półkami na storczyki, nie będą się już gniotły na parapetach, ustawię je w jednym miejscu
. Ciągle kwitną i kwitną.
Na basenie przepłynęłam 31 długości tj 25mx31
agunia1960
22 lutego 2011, 14:37za obszerny wpisik, skoro Tobie się udało, to może i ja dam radę. Wydaje mi się tylko, że Ty nie masz problemów z kondycją w przeciwieństwie do mnie, bo gdybym ja tyle ruszała się co Ty, to bym pewnie padła, ale może faktycznie pójdę za twoją radą i wyruszę na spacer, chociaż to wydaje mi się trochę nudne. Co do moich psiaczków ,to moja parka jack russell terrier. może doczkam się szczeniaczków....oj gdybym ja miała tyle energii co one....
agunia1960
22 lutego 2011, 14:36za obszerny wpisik, skoro Tobie się udało, to może i ja dam radę. Wydaje mi się tylko, że Ty nie masz problemów z kondycją w przeciwieństwie do mnie, bo gdybym ja tyle ruszała się co Ty, to bym pewnie padła, ale może faktycznie pójdę za twoją radą i wyruszę na spacer, chociaż to wydaje mi się trochę nudne. Co do moich psiaczków ,to moja parka jack russell terrier. może doczkam się szczeniaczków....oj gdybym ja miała tyle energii co one....
wiosna1956
22 lutego 2011, 12:46dziś wtorek czyli ja też śmigam na basen i siłownię ... a storczyki cudne !!!!!!- buziaczki
ela61
21 lutego 2011, 22:05dużo ćwiczysz i trzymasz dietę i dlatego są efekty które zauważają inni. Tak trzymaj Pa
grazynka45
21 lutego 2011, 19:13Piękny,Grażynko ja też je hoduję,nawet udało mi się kilka rozmnożyć:)))Pozdrawiam ciepło:)))Byle do wiosny:)))
agunia1960
21 lutego 2011, 19:10Nieźle ci idzie z odchudzaniem. Czy trzymasz się dokładnie diety? ja maiłam problemy z mierzeniem, bo wszystko jest takie minaturowe.. Ile masz kalorii i na jakiej diecie jesteś? Pozdrawiam