grazia66
kobieta, 58 lat
Świętochłowice
Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
30.07.12
30 lipca 2012
dzisiaj dostałam jadłospis dopiero po 11, więc trochę improwizowałam a trochę skorzystałam ze starego jadłospisu, i jakoś to było ![]()
dzisiaj w końcu aktywowalm groupona, poszłam na pilates i miałam zamiar zamiar zostać na kolejnych zajęciach, ale tak mi nogi zmiękły że obawiałam się co będzie juro jeśli drugą godzinkę tak aktywnego ruchu zaliczę ![]()
więc wróciłam do domu i dołożyłam "po swojemu" ćwiczeń na ręce i ramiona 40 minut i rowerek 20 minut, tak więc zebrało się całe 2 godzinki ![]()
a jutro też się wybieram, na shape'a czyli "trening wzmacniający i kształtujący sylwetkę, nie zawierający choreografii. W czasie zajęć angażowane są wszystkie partie mięśni. Zadaniem tych zajęć jest optymalne kształtowanie całej sylwetki. Zajęcia prowadzone są przy użyciu obciążników, tubingów, piłek oraz stepów" ![]()
i powiem wam że bardzo niefajnie jest widzieć się w dużym lustrze, całą, wyglądam okropnie, niska i przysadzista ![]()
muszę coś z tym zrobić bo nie potrafię na siebie patrzeć ![]()
dzisiaj w końcu aktywowalm groupona, poszłam na pilates i miałam zamiar zamiar zostać na kolejnych zajęciach, ale tak mi nogi zmiękły że obawiałam się co będzie juro jeśli drugą godzinkę tak aktywnego ruchu zaliczę 
więc wróciłam do domu i dołożyłam "po swojemu" ćwiczeń na ręce i ramiona 40 minut i rowerek 20 minut, tak więc zebrało się całe 2 godzinki 
i powiem wam że bardzo niefajnie jest widzieć się w dużym lustrze, całą, wyglądam okropnie, niska i przysadzista 
muszę coś z tym zrobić bo nie potrafię na siebie patrzeć 
agnes315
31 lipca 2012, 10:47Oj, ja też nie cierpię oglądać się w lustrach na siłowni, wydaje mi się, że pogrubiają :))) Buziaki
Envi40
31 lipca 2012, 08:06Hohoho...widzę w kolejnym pamiętniku wpis - nie mogę na siebie patrzeć. W powietrzu coś? Czy jak?;) Zazdroszczę tych ćwiczeń przeróżnych! Na mojej wsi grupon nie działa:( W najbliższym "wielkim mieście" też:( A tam gdzie działa to ode mnie ok 100km:(
nagietkadietka
31 lipca 2012, 08:03też nie lubię cwiczyć przy lustrach no chyba ze wyszczuplają :) Życze postępów i miłego dnia :) pozdrawiam
Arnodike
30 lipca 2012, 23:34No i cialo jest mniej nalane ogólnie, bardziej smukłe i sprężyste. Rano wystarczy spojrzec na owal twarzy w lustrze i wiadomo, czy się spuchlo czy nie. Na upaly - bezglutenie wprost bezcenne.
Arnodike
30 lipca 2012, 23:32czesc, dieta bezglutenowa nie jest uciązliwa, obiady są w zasadzie bez zmian, tylko musisz wykombinować jakiś zamiennik za chleb - steropian ryzowy albo piec wlasny chlebek z mąki mlecznej, bardzo smaczny wychodzi. Wykluczylam gluten, bo strasznie puchlam po nim, nasilal obrzęki. Eliminacja problem rozwiązała, to co jest to skutek pouszkadzanych naczyn, a nie wodne poduszki w nogach. Pozdrowienia
Spychala1953
30 lipca 2012, 22:57Ooo, widzę, że Grazia szaleje. Dzielna dziewczynka. Buziaczek
Karampuk
30 lipca 2012, 21:55aa to idziesz na 20 , a ja na 18 wiec sie nie spotkamy
izulka710
30 lipca 2012, 21:37Oj kochana to poszalałaś z tymi ćwiczeniami!Jestem pełna podziwu za twój zapał koleżanko:))