Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
A WAGA DO GÓRY I DO GÓRY


NIC MI NIE WYCHODZI WAGA POSZŁA W GÓRĘ .
SŁODYCZY RACZEJ NIE JEM ALE ZA TO CHLEB I BUŁECZKI WPYCHAM CODZIENNIE DO SIEBIE NIE MOGĘ NABRAĆ SIŁ ŻEBY ZACZĄĆ OD NOWA MOJĄ DIETĘ.POZDRAWIAM WAS I ŻYCZĘ POWODZENIA..
  • ewa3733

    ewa3733

    15 września 2012, 07:00

    Ja uwielbiam pieczywo i nie potrafię z niego zrezygnować. Jak zjem kanapkę to czuję się najedzona, ale jem chleb ciemny i tylko do południa. Spróbuj w ten sposób.

  • robaczek853

    robaczek853

    14 września 2012, 19:01

    nie poddawaj się

  • xxlka74

    xxlka74

    13 września 2012, 20:05

    Łatwo się poddajesz. Więcej wiary, a i siła przyjdzie :-))) Nie rezygnuj , ale wyciągaj wnioski z błędów. Dasz radę !!!

  • genialna00

    genialna00

    13 września 2012, 14:46

    Ja też.To moja zguba.Białe pieczywo!OD jutra walczę ze sobą i nie bd jeść tego świństwa.Wytrwałości!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.