CZEŚĆ WSZYSTKIM,JA DZISIAJ ZGRZESZYŁAM I SIĘ ZWAŻYŁAM ,A WSZYSTKO PRZEZ TO ŻE WCZORAJ WIECZOREM JAK PRZYSZŁAM Z PRACY PO 20;OO PO DNIU UDANYM DIETOWYM MAM NA MYŚLI ZERO PODJADANIA ,ALE DUŻO WODY BO SAMEJ WODY WYPIŁAM 2,5L I NA WIECZÓR MIAŁAM BRZUCH JAK BALON,ZAŁAMKA LEKKA .ALE DZIŚ UŚMIECH JEST BO WAGA WSKAZAŁA UWAGA 76.60KG,PRZYPOMNĘ ŻE W SOBOTĘ WIECZOREM PO CAŁYM DNIU OBŻARSTWA WAGO POKAZAŁA 80.00KG,WIEM ŻE TO WODA ALE JUŻ MI LEPIEJ NA DUSZY .
ŚNIADANIE;2KROMECZKI CHLEBKA ŻYTNIEGO Z ŻURAWINĄ
2 MAŁE PARÓWKI CIELĘCE
KAWA
JABŁKO
OBIAD; DORSZ Z WARZYWAMI DUSZONYMI NA PARZE
PODWIECZOREK;ZUPA WARZYWNA OD WCZORAJ MUSZE DOJEŚĆ
KAWA Z MLEKIEM
KOLACJA;NEKTARYNKA ,JOGURT.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
robaczek853
26 lipca 2012, 16:47ważenie to nie grzech :)
ewa3733
26 lipca 2012, 07:43Nigdy nie waż się wieczorem, bo można się nieźle zdenerwować.
GrubaEvcia
25 lipca 2012, 12:43Dziękuję ślicznie i trzymam kciuki za Ciebie :)
jeszczeimpokaze
25 lipca 2012, 11:20,ładnie :)
ciapok30
25 lipca 2012, 11:11wow super zeszło:)ach te chwilę obżarstwa jakby ich nie było:) ale taki los.. trzeba walczyć dalej:)
Sylwiali6
25 lipca 2012, 11:04No to ładnie zeszło:D