Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
19 i 20/90


Wczoraj:

Jajecznica z boczkiem, połówka kajzerki

Mala porcja pomidorowej z makaronem

Mięso duszone z sosem, surówka z jabłkiem, kluski śląskie

podjedzone: parę czekoladowych jajek, pół kawałka ciasta, wafle ryżowe, chrupki kukurydziane

Tak się starałam, żeby jeszcze moc zjeść kolację, ale wróciliśmy tak późno, że już odpuściłam, więc pewnie zmieściłam się w limicie. Miał kto się zająć młoda, więc nawet zaliczyłam drzemkę na powietrzu, psi syn wybiegał się calutki dzień po lesie. Reset zaliczony dla wszystkich. 

Dzisiaj na obiad do mamy, zjem pewnie bardziej kolorowo ale małe porcje i będzie git. Postaram się dzisiaj chociaż wsiąść na rowerek, bo psi syn odpoczywa, dobilabym go takim długim spacerem. 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.