Ale dziś znowu zwrot. W stosunku do wczorajszego pomiaru wagi straciłam 500g. Ciekawe co jest przyczyną takich wahań. Obserwuję je dość często.
Tak, czy owak cieszę się, że tym razem moja waga raczej spada :)
A, i słońce wyszło. Niestety jest bardzo zimno. Ale nie ma wiatru, więc świetny dzień na długi spacer brzegiem morza.