Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
3 dzień bez narzekania zaliczony:)))


Niewiele zabrakło i bym sobie wczoraj ponarzekała....oj niewiele, ale w porę się opamietałam i ....jest mi dobrze:)))).

Na wadze dzisiaj 6 z przodu, czyli paskowo... :)


...coś tak czuję że na dniach osiągnę wkońcu cel:))))

A jesli chodzi o siatkę, to wyjątkowo nie było na tyle osób, bo dwóch pojechało sobie w rejs... jednemu się córcia urodziła.... ojjj....będzie impreza:)))


Dziś mam dzień gospodarczy, bo jutro cały dzień zajęty. 


Miłego dnia i duuuużo uśmiechu Wam zyczę:)))


P.S. podobno-  co dajemy to otrzymujemy;)))
  • ivonek77

    ivonek77

    27 maja 2012, 09:22

    Cos mi sie wydaje , ze musze wziasc z Ciebie przyklad , Przyjemnej niedzieli :)

  • marii1955

    marii1955

    25 maja 2012, 20:21

    " Co dajemy to otrzymujemy " - jest to prawdą - samo życie . Doświadczyłam na sobie. Serdecznie pozdrawiam.

  • ewakatarzyna

    ewakatarzyna

    25 maja 2012, 19:55

    Ja też przestałam narzekać. Przynajmniej staram się. Na początku roku tak dostałam w kość w pracy, że gdyby nie pozytywne nastawienie to chyba jakąś depresję, albo wypalenie zawodowe bym teraz leczyła. Miłego weekendu :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.