Chyba było ok bo dziś waga pokazała kolejne 100gram w dół. Więc dziś znowu rekordowo najniższa waga zanotowana i paseczek w dół oczywiście:)
Woda niebardzo
Śniadanko lody:))) tak wyszło:)
Obiadek; duszona wątróbka z cebulką + ziemniaczki+ ogorek kiszony
Kolacja......niepamiętam...
Ćwiczenia;
Rowerek 10km
Brzuszki 300
Teraz idę jeszcze poćwiczyć z synem a potem napiszę jak było dzisiaj:)
Jedno jest pewne.....dziś było baaaaaardzo szybko;)
mundziu
30 czerwca 2011, 06:52super ... czyli lada dzień zobaczysz upragnioną 6 :) Te lody... jakoś mnie nie zdziwiły hihih również mam czasem dziwne posiłki:) A Lody uwielbiam. Mogłabym jeść zamiast posiłków...( może to jest myśl ? ) Buźka
savelianka
29 czerwca 2011, 21:44ćwiczysz,dietkujesz,,,,wzorowa odchudzaczka:))
Milosniczka
29 czerwca 2011, 21:42To super, że ćwiczysz, ruch jest bardzo ważny - nie tylko w diecie. Pozdrawiam! :)