7 dni 2 kilo , chyba jest dobrze...ale czekam na 9 z przodu :-))) jeszcze troszkę, ale dziś głupi dzień, wczoraj nie ćwiczyłam..ale cały czas byłam w ruchu, przedszkole szkoła tam i z powrotem, mój lekarz, potem dentysta syna..jacie był taki dzielny, miał niestety 2 ubytki, jeden większy , drugi maluteńki, ale obydwa dał sobie zrobić za jednym zamachem(ma 4lata w styczniu), no i wieczorem po prostu klapłam, a dziś od rana dzień świra, mąż miał dziś dzieciaki porozwozić, bo miał mieć wolne i co klapa, rano telefon w pracy czy nie mógłby jednak przyjść bo jest potrzebny...i wio pojechał ... i pognałam z dziećmi sama..co jeszcze...szaro i mokrawo... pozdrawiam i miłego dzionka życzę
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
duszka189
16 września 2011, 23:17ja dentystę omijam szerokim łukiem:)))