Dopiero poczatek zmagan. 3 dzien zaliczony:) Dołączyłam również ćwiczenia na boczki Tiffany mam nadzieje, że efekty będą:) O ile dotrwam, bo zawsze zaczynam zmagania ze swoja waga i zaczynam ćwiczyć ale poźniej i tak przestaje;/ A chciałabym w końcu coś zmienić i pozbyć się zbędnych kg, dlatego weszłam tutaj by było mi łatwiej walczyć i nie poddać sie gdy strace motywacje;) Man nadzieję, że będę mogła na Was liczyć;)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Asluag
14 października 2014, 11:51Ja mnóstwo razy zaczynałam i przerywała, aż przyszedł taki czas, że się udało nie przerwać :) Powodzenia :)
goskamg
15 października 2014, 11:36No póki co jakoś zawsze przerywałam, zabrakło motywacji i wiary, że może się udać. Ale teraz dotrwam do końca :) Dziękuję :)
bsp1984
14 października 2014, 10:30Napewno ci się uda, musisz być wytrwała. Cwiczenia ci w tym pomogą. Jeżeli będzie ci się chciało coś jeść daj sobie wycisk ćwiczeniami. Wtedy zapomnisz o jedzeniu. Cwiczenia naprawdę mogą sprawiać przyjemność musisz je tylko polubić. Pozdrawiam i trzymam kciuki. Jestem z tobą myślami i wagą ( bo ważymy podobnie :))
goskamg
15 października 2014, 11:37Oj w końcu zaczęłam je naprawdę lubić:) I czuję, że to jest to :) Znalazłam faje ćwiczenia i póki co motywacja jest :) Dziękuję i również jestem z Tobą :)