Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 321


Niedziela i po niedzieli.

Dziś obudziłam się z giga bólem pleców i cały dzień od czasu do czasu mi dokuczał. Tak jak miałam kiedyś co robiłam rtg i dostałam skierowanie do rehabilitanta. Oczywiście mi w tedy przeszło i lekarza odpuściłam , bo nie mogłam się do niego dopchac. No, ale teraz muszę , bo inaczej zwariuję  ( ból środkowej części kręgosłupa z przenikliwym ukłuciem).

Dziś z jedzeniem ilościowo nie szalała ale było totalnie niezdrowe , ale już od jutra grzecznie

Moje menu:

Śniadanie  (późne śniadanie) :  dwa kawałki ciasta drożdżowego babcinej roboty z kubkiem mleka

Obiad: jeden duży kawałek cienkiej pizzy ( ser, szynka, kabanos , pieczarki) z sosem czosnkowo- pomidorowym

Podwieczorek: jabłko

Kolacja: dwa kawalki ciasta ( jeden ciasta krokowego czyli cienki spód ciasta , masa budyniowa bez cukru masa królowa, bita śmietana.drugi kawałek ciasta to sernik bez spodu polany czekoladą) wszystko własnej roboty. Ale nie mojej.

 Śniadanie zjadłam dopiero około 11. Potem miałam robić obiad ale mąż nie dał znać o której wróci z roweru więc ni nie szykowalam. Przyjechał po 15 i miał ochotę na pizzę więc zamowiliśmy rodzinną 57 cm średnicy. Zjadłam jeden kawał. Potem ok 17 dopchałam się jabłkiem. I w tym czasie mój mąż dogadał się z chrzestnym naszej młodszej córy że do nich wpadniemy. Dużo czasu minęło od kiedy się  widzieliśmy , bo jak nie ich dzieciaki chore to nasze. Tam oczywiście spałaszowalam dwa kawalki ciasta ok. 20-tej. 

Ale od jutra już grzecznie i wracamy calkowicie do diety i ćwiczeń jak mi tylko plecy pozwolą. Ale chociaż spróbuję wykonać ćwiczenia z treningu , który mam ułożony przez trenera z vitalii, bo chciała bym do nich wrócić. 

Jak zwykle wpis po północy. Idę spać. :)

  • SunnySkyy

    SunnySkyy

    18 listopada 2019, 20:16

    Słodki dzień....

    • Gosia288

      Gosia288

      19 listopada 2019, 10:05

      Za bardzo słodki

    • SunnySkyy

      SunnySkyy

      19 listopada 2019, 12:13

      Zdarza się. Raz na jakiś czas można 😉. Przed Tobą cały tydzień na pokutę.👍

  • Pixi18182

    Pixi18182

    18 listopada 2019, 12:31

    Ojej mam nadzieję, że ból przejdzie :) Trzymam kciuki na powrót na dobre tory :)

    • Gosia288

      Gosia288

      19 listopada 2019, 10:06

      Dziękuję.

  • agusia.2410

    agusia.2410

    18 listopada 2019, 08:35

    Noo, zdrowe jedzonko to nie było - hihi, ale każdemu zdarza się obsuwa, ważne aby się nie załamywać i dalej robić swoje. Tak więc trzymam kciuki i życzę powodzenia.

    • Gosia288

      Gosia288

      19 listopada 2019, 10:08

      Dziękuje

  • niunius100

    niunius100

    18 listopada 2019, 07:28

    Ból kręgosłupa-ehhh też mi dokucza,ja mam rwę kulszowa.

    • Gosia288

      Gosia288

      19 listopada 2019, 10:09

      To nie do pozazdroszczenia. Ja niestety nie wiem co mi konkretnie dolega.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.