Córcia na zabieg juz wyruszyła o 9 rano. Ale oczywiscie nie odbylo sie bez problemów. Nie mogli jej wybudzic. Na szczęscie wszystko sie dobrze skonczylo a my zostaniemy w szpitalu do poniedzialku na obserwacji. Takze dostanę skierowanie do neurologa pod wzgledem padaczki. Wiec mi dzisiaj rece opadly do samej podlogi. Ale chyba po malu zaczynam sie przyzwyczajac , ze gdzie sie nie ruszymy to wymyslają jej to coraz nowsze choroby. 😒
Ale ogolnie cora po przebudzeniu jeszcze odsypiala do 13 a potem jak niby nigdy nic zaczela sobie grac w gry i przez caly dzien nie uslyszalam ani jednego slowa ze cos ja boli i nie zobaczylam ani jednej lezki. Wyglada tak jakby wcale nie miala zabiegu. Tylko jest strasznie glodna bo suma sumarum dzis na posilki miala dwa razy po 3 kromki angielki z maslem tylko bez skorki i jeden serek waniliowy z tubki. Dziś caly dzień siedzimy w pokoju , bo po zabiegu nie moglysmy sie nigdzie ruszyc. Wiec polowa dnia spedzona na graniu w gry, bajkach z telefonu bo na salach nie ma tv, oraz malowaniu , rysowaniu i nudzeniu się.
Ja tez dzisiaj posilkami nie blyszczałam:
Śniadanie: banan kawa 3w1
Śniadanie2: kawa 3w1
Obiad: kawa 3w1 i jogurt naturalny 180g
Podwieczorek: skórki po 3 kromkach angielkich
Kolacja : kanapka z salatką z grzybami lisnera.
Aktywność zerowa. Choc jak dostalam informację że nie mogą wybudzić mi corki to taki skok adrenaliny mialam że przeplyw krwi w żyłach taki szybki był i serce tak waliło że od razu czulam się jakby ze mnie z 5kg zeszlo.
Wiec wogole dzień wrazeń mialam od rana a potem przez reszte dnia dochodzilam do siebie i osfajalam sie z myslą ze corka moze mieć padaczkę.
Wiecej juz nie smęce.
Mam nadzieje ze u was dzień byl o wiele przyjemniejszy.
Pa.
onserwuje_inspiruje
20 września 2019, 23:25Nie ma co się martwić na zas tym bardziej, że powodem problemów z wybudzeniem może być zła dawka znieczulenia (co się niestety często zdarza). Bądź dobrej myśli i nie martw się na zapas, bo niczemu to nie służy :)
Gosia288
21 września 2019, 10:22No ja wiem no ale chyba musieli miec jakies podstawy aby od razu sugerowac padaczke, chyba tak z czapy sobie nie rzucili i jakies podloze do tego mieli. No sama nie wiem . Ale poczekam do wizyty u neurologa i co on powie. Ale to i tak nie zmienia faktu ze teraz mysl bedzie chodzic po glowie non stop.