No w końcu wróciłam do żywych. :)
Dzisiaj miałam wizytę u lekarza ze starszą córką. Okazuje się, że niby jest zdrowa i nic nie słychać w oskrzelach , mimo że jeszcze zwłaszcza z rana brzydko pokasłuje. Jeszcze parę leków do końca tygodnia kazała mi jej podawać oraz nie wychodzić na dwór. Mimo to ja osobiscie pociągne jej jeszcze przez dwa dni inhalację z berodualem. Niestety antybiotyk co do dnia sie skonczył wiec nawet jak bym chciała to nie przeciągne jego podawania. Podsumowując córka jeszcze na szlabanie w domu bedzie siedzieć do wtorku do wizyty u laryngologa. Zobaczymy co on powie.
Dziś dieta przestrzegana , ćwiczenia zaliczone + ABS na brzuszek. :) Poza tym musze powiedzieć, że po raz pierwszy w końcu mogłam pobiegać nie podtrzymując piersi, żeby nie bolały. Co za ulga i zarazem wygoda przy wykonywaniu ćwiczenia :) A po drugie już swobodnie dotykam czołem kolana w pozycji rozkroku i skłonu do jednej z nóg. Takie pierdoły, a jak cieszą. :)
Dzień zaliczam do udanych :)
A ciasto wywiozłam tacie, tylko mały kawalek zostawiłam córce, bo jej zasmakowało. Zakalec na szczęście nie wyszedł, ale wywiozłam żeby nie kusiło. :) No i oczywiście ilość wypitej wody dzisiaj wróciła do normy ;)
elziwa
10 kwietnia 2019, 11:59Duzo zdrowia dla corki i oczywiscie zachecam do podawania jej probiotyku jeszcze okolo 2 tygodnie po antybiotyku bo antybiotyk bardzo wyjalawia organizm. Co do cwiczen to kazdy maly sukces cieszy bo z dnia na dzien czujemy ze mamy lepsza kondycje i sprawnosc :)) Brawo !:)
Gosia288
10 kwietnia 2019, 12:13Dziekuje.:) A co do córek to obie caly czas biorą priobiotyk i doktorowa co do starszej tez mowila zeby jeszcze przez te dwa tygodnie brala. :) Wiec tego sie trzymamy.
Matyldosz
10 kwietnia 2019, 08:18Super! Chociaż dla mnie dotknięcie głową kolana to byłyby duży sukces...
Gosia288
10 kwietnia 2019, 10:46Dzieki. :) Suma sumarum mozna zrobic sobie z tego wyzwanie :)
Gosia288
10 kwietnia 2019, 10:46Komentarz został usunięty
mama.mikiegoo
10 kwietnia 2019, 08:06Kochana kup sobie stanik sportowy, po prostu rewelacja, genialna rzecz, ja mam duży biust i zawsze musiałam podtrzymywać nawet w liceum na wf bo bardzo mnie bolały jak biegała, ale kiedyś w Avon były staniki sportowe i kupiłąm sobie 2, bieganie stało się wtedy dla mnie przyjemnością, coś ekstra! Nawet jak Ci teraz biust nie przeszkadza to i tak zobaczysz dużą różnicę :)
Gosia288
10 kwietnia 2019, 10:42Kupilam sobie w pepco ale i tak piersi skakaly. Teraz jest juz za duzy a ja przez choroby dziewczynek nie mam jak sie wybrac do lepszego sklepu jak sie juz wyrwe to szybkiezakupy spozywcze i do domu.przez internet nie chce kupowac bo znow wezme w nie w tym rozmiarze co trzeba .
Gosia288
10 kwietnia 2019, 10:45Ale jak sie juz wszystko unormuje zamierzam nabyc owy stanik :)
mama.mikiegoo
10 kwietnia 2019, 10:49W Pepco niestety ale one nie są dobre :( Nie podtrzymują biusto tak jak powinny, jak trafie na jakiś fajny to podeślę Ci link albo napisze w jakim sklepie kupiłam, ale powiem szczerze, że z tych co miałąm to te z Avonu były najlepsze
elziwa
10 kwietnia 2019, 11:56Potwierdzam ze stanik sportowy musi byc. Popatrz w Decathlon. Tam na pewno jakis dobierzesz.
pozytywna16
10 kwietnia 2019, 08:03Małe rzeczy czasami najbardziej cieszą :)
Gosia288
10 kwietnia 2019, 10:37Dokładnie :)