Cześć dziewczyny.
Dzisiaj dzień pomiarów po miesięcznych wypocinach. Biorąc pod uwagę dwa poprzednie miesiące to marzec wypadł lichutko. Ale mimo to, żeby nie było, jestem zadowolona :D
A oto moje wypociny :) :
pomiary na dzień 01.04.2019 | różnica od ostatniego pomiaru | różnica od wyjściowych pomiarów | |
waga | 67.3 kg | - 2.8 kg | - 14.7 kg |
szyja | 33.5 | - 2 | - 3.5 |
biceps | 32 | - 0.5 | - 4 |
piersi | 105 | - 2 | - 10 |
talia | 93 | - 1 | - 15 |
Brzuch | 97 | - 4 | - 21 |
biodra | 97 | - 3 | - 14 |
udo | 58.5 | - 1.5 | - 7.5 |
łydka | 37 | - 1 | - 3 |
suma zrzuconych cm | -------- | - 15 | -78 |
Jeszcze 0.3 kg i będę na półmetku do osiągnięcia swojego celu. :D Więc jak na trzy miesiące bycia na diecie to uważam, że to rewelacyjny wynik : D
Oczywiście jestem świadoma , że teraz już tak szybko kilogramy nie będą mi spadać. Ale to już tylko 15.3 kg, a nie 30 kg :D
Moim planem miesięcznym bedzie z gubic co miesiac po 3kg. Może sie uda chociaż , w tym miesiacu bylo tylko 2.8 kg. Więc jeśli na 01.07.2019 zobaczę juz piątkę z przodu bedzie rewelacyjnie ;D Taki jest mój plan na dalsze pozbywanie się kilogramów. :)
A dzisiaj dzionek zaczęłam w dobrym humorze , który jeszcze bardziej mi się poprawił jak spojrzałam na tabelkę ze swoimi rezultatami. :D Dziś jeszcze obie dziewczynki mam w domu, ale poobserwuje starszą i zobaczę może jutro jużu ją wyśle do przedszkola. W treningach weszłam na wyższy poziom od tego tygodnia więc będzie ciekawie. Na pewno się przypoce ,bo wcześniej w ćwiczeniach cardio miałam rowerek albo biegi, a teraz mam te ćwiczenia ze sobą połączone. Co oczywiście wiążę się z wydłużeniem czasu na ćwiczenia. I tu może być malutki problem, bo drzemki mojej młodszej wystarczały tylko na wcześniejszą wersję ćwiczeń. Ale nie byłabym sobą jak bym czegoś nie wymyśliła. :) Jeszcze zastanawiam się nad postawieniem sobie wyzwania aby popracować nad brzuchem i talią, bo w tych miejscach już zacznie robić mi się zastuj. Chyba zaprzyjaźnię się z brzuszkami. Ale zobacze jak bede sie czula po treningu.
A i wczoraj wskoczylam oczywiście na rowerek i zrobiłam 13 km. :)
Ćwiczenia jeszcze przede mną , ale niedługo się za nie wezmę tylko uśpię młodą.
Miłego dnia dla Wszystkich ;)
Ps. Wieczorem wrzucę zdjęcie z dzisiejszego ważenia jak bede miała dostęp do komputera. :)
justagg
2 kwietnia 2019, 11:03Swietny wynik. Bardzo motywujacy. Tylko 3 miesiace i 1t kg wow
Gosia288
2 kwietnia 2019, 11:25Dzięki ;) Dla mnie to tez motorek motywujacy do dalszego dzialania :)
Gosia288
2 kwietnia 2019, 11:25Komentarz został usunięty
mama.mikiegoo
1 kwietnia 2019, 22:18Gosia super wynik jestem z Ciebie bardzo ale to bardzo bardzo dumna! Szalejesz kobieto oby tak dalej! Kiedy u mnie taka waga się pokaże? A kiedy będzie zdjecie przed i po? :D
Gosia288
1 kwietnia 2019, 23:23Bardzo Ci dziękuję za miłe słowo. :) Najważniejsze, że nadal mam parcie na zbicie wagi. :) Bardzo ładnie zaczęłaś walkę z kilogramami i tak dalej trzymaj a efekty przyjdą szybciej niż myślisz :D Ja zaś trzymam mocno za Ciebie kciuki a jak by pojawił się jakiś kryzysik to pamiętaj że tu jesteśmy aby pomóc to zwalczyć. ;)
onserwuje_inspiruje
1 kwietnia 2019, 13:38Wyniki mega, zeszłaś poniżej 100 cm :) No i tak szybko jesteś na półmetku!! Kupuj nowe ciuchy :)
Gosia288
1 kwietnia 2019, 14:46Dziękuję :) Jeszcze jedna 100 mi została ale tam może się utrzymywać jak najdłużej :P No do półmetka jeszcze brakuje 0.3 kg ale jestem tuż tuż....:) A z zakupami jeszcze chwile poczekam na koniec majówki mam imprezę chcinowo urodzinową w rodzinie z którą dawno się niewidziałam więc w tedy zaszaleje no i moze fryzjera zaliczę. :)
Gosia288
1 kwietnia 2019, 14:49Impreza chrzcinowo - urodzinowa.
#Mon!ka
1 kwietnia 2019, 12:22Idzie świetnie, oby tak dalej, powodzenia :)
Gosia288
1 kwietnia 2019, 14:41Dziękuję :)
Gosia288
1 kwietnia 2019, 14:41Komentarz został usunięty
Moonlicht
1 kwietnia 2019, 11:39Lubię do Ciebie zaglądać - idziesz jak burza :D ale tak sobie liczę, że chcesz zejść do 52kg przecież to malusio.. Jesteś pewna, że będziesz dobrze (zdrowo) wyglądać przy takiej wadze?
Gosia288
1 kwietnia 2019, 14:40Mam tylko 154 jak naprawdę dobrze się wyprostuje więc 52 kg będzie ok. Poza tym kiedyś ważyłam 48kg no to w tedy minimalnie byłam już za chuda. Więc wiem jak bede wyglądać przy danej wadze : P
Gosia288
1 kwietnia 2019, 14:40I milo mi że lubisz do mnie zaglądać. :)
Gosia288
1 kwietnia 2019, 14:40Komentarz został usunięty
Gosia288
1 kwietnia 2019, 14:55A Ty jak trzymasz się, bo już chyba ponad miesiąc minął jak osiągnęłaś swoją wymarzoną wagę ? :)
Moonlicht
1 kwietnia 2019, 15:59Skoro tak mówisz to faktycznie :) 52 brzmi dla mnie abstrakcyjnie ;) ja staram się o tempo spadku 0,5-1kg na miesiąc. Do wymarzonej wagi brakuje mi ok 3kg ;)
Gosia288
1 kwietnia 2019, 18:33U mnie też było takie założenie żeby gubić od 0.5 do 1 kg na tydzień ale przez te dwa miesiące dużo więcej poleciało. Ale sądzę z ze teraz juz spadek będzie właśnie w tych widelkach spadkowych. :) A ty w ciągu miesiąca a najpóźniej w ciągu półtora miesiąca spokojnie osiągniesz cel. :) Brawoo!!! :D
agape81
1 kwietnia 2019, 11:0815 kg w 3 miesiące. Wow, imponujący wynik. Gratuluję.
Gosia288
1 kwietnia 2019, 11:2714.7 kg :) też mi się zdaje że to bardzo dobry wynik :D jeszcze tylko 15.3 kg. I cel osiągnięty. :) Dziękuję. ;)
agape81
1 kwietnia 2019, 12:3414,7 to już w sumie jak 15 :)
Gosia288
1 kwietnia 2019, 13:34No prawie ;) bo jednak tych 0.3 kg nie udało mi się zrzucić do pierwszego. :)
coco29
1 kwietnia 2019, 10:57Gratuluje świetne wyniki. Trzymam kciuki za dalsze spadki
Gosia288
1 kwietnia 2019, 11:07Dziękuję bardzo :)