Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 86


Dziś dzionek minął spokojnie. Oczywiście młoda jak było do przewidzenia dostała dzisiaj kataru. Jutro idziemy na kontrolę i mam nadzieję, że już nic nie będzie słychać. Starszej katar jakoś nie chce ustąpić non stop co chwila muszę jej wyciągać i na dodatek jest bardzo gesty. A ja dzisiaj czuje się tak jak wczoraj. :/

Mimo to ćwiczenia zaliczone. :)   Ale rowerek też dziś odpuszczam, bo po prostu nie mam siły. Ale muszę się trochę ogarnąć, bo dziś już zaczęłam krążyć po kuchni aby coś podjeść. Na szczęście jakoś uniknęłam zbędnych przekąsek.  :) Dieta w pełni zachowana. 

Dobranoc Wszystkim.  

  • pozytywna16

    pozytywna16

    28 marca 2019, 09:58

    Super, że tak dobrze sobie radzisz :)

    • Gosia288

      Gosia288

      28 marca 2019, 11:08

      Dziekuje. Staram się jak mogę. :)

  • mama.mikiegoo

    mama.mikiegoo

    28 marca 2019, 05:59

    Spróbuj maść "euphorbium na katar może pomoże :)

    • Gosia288

      Gosia288

      28 marca 2019, 09:30

      Dziękuję , spróbuje.

  • Gosia288

    Gosia288

    27 marca 2019, 22:53

    Komentarz został usunięty

  • Matyldosz

    Matyldosz

    27 marca 2019, 20:47

    Kurujcie się dziewczynki :)

    • Gosia288

      Gosia288

      27 marca 2019, 22:54

      Już tak miesiąc się kurujemy i końca mie widać. Po mału mam dość całej tej sytuacji. :/ No ale cóż muszę to jakoś przetrwać.

    • Gosia288

      Gosia288

      27 marca 2019, 22:54

      Komentarz został usunięty

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.