Witam. Tydzień był ciężki przez to ząbkowanie mojego słoneczka, ale mimo to udało mi się wykonać cały plan diety jak i zarówno ćwiczeń. :) Tylko gorzej z regeneracją mojego organizmu.
W wczoraj przyjęliśmy księdza, więc już można rozbierać choinkę. Starsza jest troszkę rozczarowana, bo jak ona to powiedziała " a Mikołaj gdzie zostawi prezenty". Więc musiałam jej wyjaśnić, że Mikołaj odwiedza nas wszystkich tylko raz w roku. :)
Dziś zaczynamy obiazd babć i dziadków, a dokładnie planujemy odwiedzić dwie prababcie i jednego pradziadka z dziewczynami. Więc dzisiaj moja dieta może być troszkę zachowana.
Życzę wszystkim miłego dnia :)