Sprawa wygląda tak: na spotkaniu z dyrektorem był mąż, bo ja nie mogłam w tym czasie. Dyrektor przeprosił za swoje zachowanie (do dziewczynki - tej od schizofrenii) osobiście zadzwonił i ją przeprosił. Ale sprawa z Ukraińcami to wierzchołek góry lodowej. Moja córka i jej przyjaciółka, oraz dwie inne dziewczynki kolegują się z chłopcami z innej szkoły i teraz clue programu: rodzice tych chłopców (lub jednego z nich, już nie wiem) to przestępcy. Tam wchodzą w grę narkotyki, prostytucja itp. Jeśli chodzi o tych chłopców, to największym ich przestępstwem jest grafitti, ale w gruncie rzeczy oni szukają miejsc, gdzie można robić legalnie. Narkotykami się brzydzą. A jeśli chodzi o stosunki koleżeńskie z dziewczynkami, to zachowują się OK. Jakiś gówniarz ze szkoły mojej córki wypisywał na mieście obrażające ją napisy. Pokazywała mi to. Ona to olała, ale jeden z tych kolegów stanął w jej obronie i powiedział remu gówniarzowi, żeby się ogarnął. Odprowadzają dziewczynki na autobus, żeby bezpiecznie dotarły do domu. Nie zachowują się źle. Ale są pod obserwacją ze względu na rodziców. Ponieważ sprawa tamtego incydentu była zgłoszona na policję, mamy się z córką zjawić na przesłuchanie. To, co ona opowiada, po prostu mnie szokuje. Nie ma nic wspólnego z żadnymi przestępstwami, ale wie bardzo dużo. O różnych praktykach np. dotyczących kibiców, o tym kto w szkole ćpa, no mnóstwo rzeczy wie. Nie mogę zakazać jej znajomości z tymi chłopcami. Zresztą nawet chyba nie chcę. Mimo wszystko dobrze jest mieć taką "ochronę", ale wytłumaczyliśmy jej, żeby nie ufała kolegom na 100% i nie spoufalała się z nimi za bardzo. Chyba do niej dotarło. Stresuje się przed wizytą na policji. Mąż wymusił na dyrektorze żeby zorganizować w szkole jeszcze jedno spotkanie z rodzicami, dziećmi i pedagogiem, żeby wytłumaczyli dziewczynkom, że mają wsparcie i nikt je o nic nie oskarża. Myślę, że to dobry pomysł.
Więc dzieje się dużo.
A z bardziej radosnych spraw -wygrałam konkurs na okładkę KwARTalnika artystycznego pracą "harmonia hałasu". Jestem zaskoczona (nie bardzo podobała mi się ta praca!i zszokowana. To pierwsza w życiu abstrakcja, jaką zmalowałam.
Użytkownik4253954
30 marca 2024, 00:31Ten hałas krzyczy!
ggeisha
30 marca 2024, 06:16Dziękuję <3
Użytkownik4253954
30 marca 2024, 00:29Wspaniała okładka! Naprawdę. Jestem pod wrażeniem.
araksol
29 marca 2024, 20:08To Twoja okładka? Nie dotarło to do mnie. Gratuluję:)
ggeisha
29 marca 2024, 20:34Tak, mój obraz.
barbra1976
29 marca 2024, 16:52Harmonia bardzo fajna. Uwielbiam grafitti, wiadomo, porządne. To ci rodzice to taka mafia mała. Lub duża.
ggeisha
29 marca 2024, 20:35Nie wiem już. Dziewczynki były na policji. My jeszcze nie, bo się nie dozwonili do nas. Koleżanki mówią, że spoko i na luzie.
equsica
28 marca 2024, 09:54Mam nadzieję za sprawą w szkole jakoś się wyjaśni i będzie miała realne przełożenie na lepsze relacje dzieckiem w szkole. Co go pracy na okładkę mega gratuluje! Masz dziewczyno talent wielki
ggeisha
29 marca 2024, 20:37Pogmatwane to wszystko. Niby nie chcę, żeby córka miała kontakt z przestępcami, ale ci chłopcy są bardzo w porządku. A tak dyskryminować dzieci ze względu na ich rodziców to nie bardzo...
equsica
29 marca 2024, 20:45Czasami ci "szmrani" to złote dobre dzieciaki lepsze niż ci "ą i ę". Z resztą ważne aby córka miała pewne i "olej w głowie" zasady których się trzyma i wtedy nie ważne z kim się trzyma.
ggeisha
29 marca 2024, 21:40Racja
Alicja19722
27 marca 2024, 17:49Gratuluje wygranej, świetna praca
ggeisha
29 marca 2024, 20:37Dzięki. Osobiście jej nie lubię za bardzo.
maud77
27 marca 2024, 10:50Gratuluję, świetna okładka!
ggeisha
29 marca 2024, 20:38Dziękuję. Nadal jestem w szoku.
kasiaa.kasiaa
27 marca 2024, 07:51Oby ta sprawa szybko się zakończyła. Żeby dziewczyny czuły się już bezpieczne. Brawo za wygraną 😊
ggeisha
29 marca 2024, 20:39Dziękuję. Nadal czekamy na wezwanie na policję. Dwoe dziewczynki już były i twierdzą, że było na luzie.
PACZEK100
27 marca 2024, 06:57Dobrze że taka pogadankę zorganizują. A córkę musisz nauczyć żeby właśnie miała w sobie poczucie że nie można wszystkim ufać w 100%. Oby się wszystko dobrze skończyło. Praca mega , aż krzyczy!
ggeisha
29 marca 2024, 20:39Dziękuję. Tak, Młoda już pojęła, że każdy odpowiada za siebie.
zlotonaniebie
27 marca 2024, 05:55Dorastanie jest trudne, dla dzieci coraz trudniejsze. Z obrazu brzmi hałas, nie tylko w uszach, ale i oczach. Gratuluję:)
ggeisha
29 marca 2024, 20:40Dziękuję. Tak, dorastanie jest trudne. Sama dorastałam - i wiem jak to jest jak ciało już jest prawie dorosłe, a w głowie sieczka.
Berchen
27 marca 2024, 05:45wspolczuje problemow. Gratuluje wygranej, ciekawa praca i faktycznie dobrze obrazuje "harmonie halasu. Pracujac w przedszkolu halas towarzyszy mi 39 godzin w tygodniu wiec czuje sie ekspertem i twoj obraz wyraza to naprawde super.
ggeisha
29 marca 2024, 20:42Dziękuję. Problemy są po to, żeby je pokonywać. Zawsze uczyłam dzieci, że trzeba być w porządku. Mam nadzieję, że to wystarczy.