Powyżej "oprawiona" moja akwarela - apką (niestety płatną w wersjo pro, ale fajne ramki można sobie dopasować i tło). Malowana na podstawie zdjęcia Wojtka Kaczówki (za zgodą autora). Poniżej surowa, bez ramki. Format duży - (35×54) cm². Wbrew pozorom dużo łatwiej, szybciej i przyjemniej mi się to malowało niż Monę.
I jeszcze inna ramka i otoczenie.
kasiaa.kasiaa
2 marca 2024, 07:15Teraz te appki wszysykie są płatne. Ale efekt super
ggeisha
2 marca 2024, 22:35Dzięki.
barbra1976
1 marca 2024, 15:10W kałużach, super. Mam takie zdjęcia z Saragossy gdzieś.
ggeisha
1 marca 2024, 15:19Ooo... Super. Wieki temu byłam w Saragossie na jakichś pomiarach. Czasu na zwiedzanie prawie nie miałam, ale tyle co widziałam to cudne miasto.
barbra1976
1 marca 2024, 15:30Mnie w sobie kompletnie zakochała, też mało czasu, kilka ulic, rynek, wystawa niesamowita fotografii akurat. I ta atmosfera tam. Jest tam coś takiego jak w Krakowie i Pradze.
ggeisha
1 marca 2024, 20:19To prawda. I pamiętam Matkę Boską na słupie. I gadżety z jej podobizną - zapalniczki, słodycze itp. I ieszcze jakiś fajny szary zamek tam był. No i sjesta.
Natasha1994
1 marca 2024, 10:42Pięknie :)
ggeisha
1 marca 2024, 12:14Dzięki
Kaliaaaaa
1 marca 2024, 10:20Ciekawy pomysł .... Zdjęcie było w kałuży? Generalnie bardzo dobrze ci idzie i fajnie że trzymasz się tej pasji. Choć teraz się będę zastanawiać na ile Putin ma uśmiech Mona Lisy....;)
ggeisha
1 marca 2024, 12:14Hahaha... Tak, zdjęcie w kałuży i do góry nogami.
izabela19681
1 marca 2024, 07:50Świetnie wygląda w ramkach (jak i bez ramek).Jestem pełna podziwu dla Twoich zdolności.
ggeisha
1 marca 2024, 12:14Dziękuję.
Berchen
1 marca 2024, 06:02waaaw, dziekuje ze pokazalas:)
ggeisha
1 marca 2024, 12:15Dzięki ❤️