Jak już pisalem - popsuła mi się waga, a wyniki na nowej są "różne".
W szczególności pomiar na "mojej" wadze daje 100 kg, a na wadze u teściowej 95 kg. Gdy się komuś poskarżyłem dostałem odpowiedź:
"teściowa zawsze ma racje i jej waga też"
Wyjątkowo się zgadzam z tym stwierdzeniem