Jak co niedzielę zajmuję się dzisiaj notatkami. A mam takiego lenia że nie wiem co z tego wyjdzie. A raczej wiem, że wyjdzie bardzo mało. Robię wszystko tylko nie notatki. Pewnie się za nie wezmę jak będzie tydzień przed egzaminem.
Moje menu:
Śniadanie: 4 kromeczki z białym serem i rzerzuchą (mama przygotowała z tej rzerzuchy wielkanocnej - pycha)
II śniadanie: pomarańcza
Obiad: ziemniaczki + kotlecik drobiowy + zielony ogórek
Podwieczorek: galaretka truskawkowa :)
augenblick
22 kwietnia 2012, 20:46lubię oglądać Twoje fotomenu