Wpisuję zaległe posty do pamiętnika dopiero dziś bo wcześniej nie miałam czasu. Dopiero dzisiaj mogę sobie posiedzieć przed komputerem.
Tak jak przewidywałam mojego żołądka nie da się oszukać :) Na nic zdały się moje wielkie postanowienia, że zjem mało. Akurat. Przynajmniej nie zjadłam dzisiaj słodyczy. Chociaż tyle dobre. Ale jutro to nadrobię, bo przecież nie może się zniszczyć. Po obfitym śniadaniu, na jedzenie nie mogłam patrzeć do wieczora. No więc obiadu nie było, kolacji też nie. No chyba że za kolację policzyć małego banana :)
Wszystkim życzę RADOSNYCH ŚWIĄT WIELKANOCNYCH :)
Moje dzisiejsze śniadanie, obiad i kolacja w jednym :D
Nie napiszę co jadłam bo jadłam wszystko :) i nie były to małe ilości :)
Motywacji dziś nie dodaję bo mi wstyd :)
Siwa79
9 kwietnia 2012, 14:27No to ja się dopisuję.....siedziałam i jadłam,jadłam i siedziałam..a tak właściwie to jeszcze leżałam;)oooo i taka to była moja aktywność niedzielna;)
ibiza1984
8 kwietnia 2012, 23:04Przecież to święta :) więc nawet głupio by było nie zjeść wszystkiego :D
augenblick
8 kwietnia 2012, 22:49Nie martw się, od wtorku dalej walczymy:)