Dziś mija miesiąc odkąd podjęłam decyzję o zmniejszeniu swojej wagi. Na razie dietą tego raczej nie można nazwać raczej zdrowszym odżywianiem niż do tej pory. Ale od czegoś trzeba zacząć. Nie uniknęłam pewnych błędów, na szczęście nie było ich tak wiele. Dietę właściwie już sobie opracowałam tyle, że nadal zjadam zapasy domowe. Dobrze, że przynajmniej nie mam zapasów słodkich i słonych pociaszaczy :D A i jeden problem który mnie od pewnego czasu denerwuje. Zazwyczaj staram się dodawać wpis tego samego dnia pod koniec, ale od pewnego czasu, kiedy już dokonam wpisu pojawia mi się uwaga, błąd serwera lub chwilowo nie ma do niego dostępu. No więc zapisuję sobie wcześniejszy wpis i później wklejam go jak tylko mam dostęp do serwera. Trochę to denerwujące Mam nadzieję że to jednak przejściowe problemy.
Moje menu:
Śniadanie: 2 kromeczki chleba z ziarnami + sałata + żółty ser + wędlina + ogórek konserwowy
II śniadanie: to samo co na śniadanie (za jednym zamachem zrobiłam więcej co uwidacznia zdjęcie powyżej :)
Obiad: pół torebki kaszy gryczanej + gulasz wieprzowy + ogórek konserwowy
Podwieczorek: miseczka jasnych winogron
Kolacja: oddałam wrogowi :D (jakoś nie chciało mi się jeść)
augenblick
28 marca 2012, 17:41za każdym razem masz takie smakowite menu, że aż się głodna robię jak tak poczytam i poogladam:)