Analizując minione 3 tygodnie stwierdziłam, że już najwyższy czas dodać ćwiczenia.
Wiem, że powinnam już dawno ćwiczyć ale przyznam się szczerze - było to dla mnie bardzo trudne. Teraz poczułam, że potrzebna jest mi aktywność fizyczna.
Nie było mnie tu już jakiś czas - czas bardzo trudnych decyzji w pracy, nie mogłam się rozpraszać więc skupiłam się tylko na nim.
Ale wracam, motywują mnie Wasze wpisy, czasami wzruszają, czasami powodują uśmiech...
Duże znaczenie ma dla mnie to, że zapisuję tu co jem, co piję i od dziś co ćwiczę.
Dzisiejsze ćwiczenia; 35min na rowerku i 50 przysiadów - bez szału ale zawsze :-)
szila1987
3 lutego 2014, 19:59jak to robię że ćwiczę wyobrażam sobie siebie taką jaką chcę wyglądać i zapał murowany jak już nie umiem nie daję rady to w głowie puszczam sobie slajdy wiem że to osiągnę tylko pracą
Tay_Curlyhead
3 lutego 2014, 19:36Ćwiczenia dobre, od czegoś trzeba w końcu zacząć, lepsze to niż nic ;) Powodzenia
szila1987
3 lutego 2014, 09:14od czegoś trzeba zacząć lepiej tyle ćwiczeń niż wcale