dziś większość czasu wolnego przesiedziałam przy komputerze szukając ofert pracy w rejonie mojej miejscowości.Obliczałam odległości do potencjalnych pracodawców i wysłałam kilka CV i wykonałam kilka telefonów ,ale kilka ofert była już nieaktualna.
Całkiem przypadkiem natrafiłam na ofertę z niedalekiej odległości od domu -nie więcej niż 9-10km -szukają kucharza zmianowego.Od kilku lat namawiam moją starszą siostrę na pracę w tym lokalu bo nie musiałaby dojeżdżać tym bardziej,że nie ma samochodu i tylko ok 2km od domu.Niestety ona uparcie dojeżdża do miejscowości gdzie wcześniej mieszkałam i użera się z szefową i jej szalonymi pomysłami.
Tym razem ja spróbuję tam sie przyjąć a jeśli coś pójdzie nie tak namówię siostrę jeszcze raz.Jutro jeszcze zadzwonię bo to jednak nie to samo co wysłanie CV droga elektroniczną.
Waga nieznacznie się waha pomiędzy 105,6-106kg-staram się nie przesadzać .
Dziś też sprzątnęłam część kuchni dokładnie i okno zrobiłam jak nowe-hihi
Kenzo1976
10 lutego 2015, 07:39Powodzenia Gabi :-)