Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wtorek sportowy-praca










Dietkę staram się trzymać,choć jak jestem w pracy to trudno jest pilnować stałych pór posiłków i czasem za mało piję.
Jeśli chodzi o ćwiczenia to pomału doganiam normę na wątku rowerowym-dziś powinnam mieć  już 420km,ale mam tylko 400km-różnica niewielka.Są dni kiedy jestem zbyt mocno zmęczona i obolała i odpuszczam sobie rower.
Dziś po długiej przerwie(bo chyba 1,5 tygodnia)byłam na basenie i 1100m żabką przepłynęłam.Ciężko się wstawało przed 6,ale już 6,15 byłam w wodzie i po drugiej długości byłam już rześka.W drodze powrotnej odwiedziłam siostrę i wypiłam niestety na pusty żołądek kawę.O 9 zjadłam 30g płatków z kefirem200g i herbata zielona+jabłko.
Jeszcze przed pracą muszę 30km na rowerze machnąć i norma dziennego wysiłku będzie zrobiona.
  • biwonka

    biwonka

    25 września 2009, 17:48

    basenik ,rowerek ..super sukces murowany :)

  • mmMalgorzatka

    mmMalgorzatka

    22 września 2009, 11:35

    i cenne rady. Pozdrawiam

  • bloondia

    bloondia

    22 września 2009, 08:34

    tak wczesnie byłaś na basenie?? :-o Podziwiam, ja bym chyba nie dała rady tak.. A blisko masz basen?? :-)

  • jruta33

    jruta33

    21 września 2009, 15:15

    jak czytam te twoje zmagania rower i basen tak rano to nie mogę wyjść z podziwu. Z ciebie wszyscy powinni brać przykład!!!!!!!!!!!!!!!!

  • mmMalgorzatka

    mmMalgorzatka

    21 września 2009, 11:36

    podziwiam Cię... jestem w szoku... wstac przed 6, aby iśc na basen... SZOK:)

  • mmMalgorzatka

    mmMalgorzatka

    21 września 2009, 11:05

    Dlatego przywieźlismy ja do odmu, na weekend. Okazalo sie, to złym pomyslem... jest zbyt slaba. O bliski kontakt jest trudno, gdy ona juz miesiąc siedziw Warszawie na leczeniu. Jak dobrze pojdzie, to leczenie potrwa do końca paxdziernika. Nie wiem, jak jej pomóc. Dzwonię codziennie, ale to za malo... Spróbowalm ja namowic na psychologa, to sie na mnie obraziła, ze nie jest wariatka...

  • piklafon

    piklafon

    21 września 2009, 10:21

    Podziwiam Cie droga kolezanko ,dązysz do celu tak trzymac

  • gabriella774

    gabriella774

    21 września 2009, 09:59

    No widzę , że uparta jesteśi dotszymujesz slowa co do basenu i rowerka super ta trzymać , ani się obejżysz jak osiągniesz cel .Pozdrowionka

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.