4 stycznia |
110,0 | 0,0 | 0,0 | 0,0 | 0,0 | 0,0 | 0,0 | 0,0 | 0,0 | 0 | 0 |
11 stycznia 2013 | 107,5 | 37,0 | 39,0 | 131,0 | 116,0 | 129,0 | 128,0 | 71,0 | 45,0 | 0 | 0 |
10 lutego 2013 | 102,0 | 37,0 | 39,0 | 124,0 | 110,0 | 112,5 | 118,0 | 68,5 | 43,0 | 2000 | 51 |
Męczące 3 dni w pracy za mną dziś mam plan
zrobiłam ponad etat w 3 dni to mi się należy,ale jak to bywa -wolne jest,a ja już pralkę kręcę.Ciuchy robocze trzeba do ładu doprowadzić.
Popołudnie jest dla mnie i Romana a od poniedziałku czekam na kolejny wolny dzień czyli środę.
Inesseta
10 lutego 2013, 16:54Piękny wynik Gabrysiu...Oby tak dalej..Pozdrawiam.
domino71
10 lutego 2013, 15:14Dobrze ci idzie, jak sobie dodatkowo pomyślę jak ci musi być ciężko bo z tego co rozumiem przy żarciu pracujesz....Powiedz mi jak się piecze takie ciasteczka jak w twoim wpisie z 27 stycznia? Niedługo mam gości i chętnie bym upiekła :)
MonikaGien
10 lutego 2013, 14:14wow! świetny wynik! super, gratuluję :)
asik77
10 lutego 2013, 13:27super wynik i trzymaj tak dalej pozdrawiam
Kenzo1976
10 lutego 2013, 12:47odpoczywaj kochana i gratuluję spadających centymetrow i kilogramów, idziesz jak burza !
jolaps
10 lutego 2013, 11:32Gratuluję Gabi. 8 kg to już coś. A te spadające obwody jeszcze bardziej mi się podobają. Tylko nie zaniedbuj. Wiem, praca, bark czasu. Ale już za 10 kg będziesz piękną panną młodą.
pomorzankaaaa
10 lutego 2013, 10:51super Ci idzie Gabi, ciszę się że zdjęcia Ci się podobają
zosienka63
10 lutego 2013, 09:38Gratuluję , 8 kg. to jest dużo , powodzenia w dalszym odchudzaniu , życzę miłego leniuchowania