Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Jestem słaba!


  wczoraj basen odpuściłam,bo musiałam wynieść pół chałupy do garażu.Trochę się  nalatałam.Objadłam się truskawkami i waga wieczorem mocno skoczyła w górę,ale ten owoc można szybko wysiusiać i rano miałam już dodatkowe deka na minusie.Może i ta waga na pasku jest trochę naciągnięta przez tą chorobę ale zobaczy się za tydzień.
Leżę dziś od rana z zawrotami głowy i mdłościami-miałam tak wzeszłym roku  latem i 3 dni wyłączone z obiegu.A do tego rury dziśwycinają-hałas i smród nie do zniesienia.
Czuje się jakby mnie tramwaj  potrącił.Kończę muszę się przespać .

  • bezkonserwantow

    bezkonserwantow

    7 czerwca 2009, 09:48

    <img src='http://img242.imageshack.us/img242/9291/6a00e5536b2ba9883301156.jpg' border='0' alt='Image Hosted by ImageShack.us'/>

  • izula67

    izula67

    5 czerwca 2009, 13:53

    Czy dzisiaj już lepiej z bólem główki? Aaaaa Ty dzisiaj w pracy-ehhh

  • malapralinka

    malapralinka

    4 czerwca 2009, 22:36

    Mam nadzieje ze juz lepiej po drzemce? Z glowa nie ma zartow:(

  • alldonka

    alldonka

    4 czerwca 2009, 17:21

    sen to dobre lekarstwo :)

  • owocuszka

    owocuszka

    4 czerwca 2009, 14:36

    Każdemu należy się odpoczynek i spokój w cięższy dzień.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.