Mimo obaw wstałam o świcie i zaliczyłam 44długości basenu=1320m Spalone kcal-560
Jak na mnie to duży wyczyn-ostatnio jakoś czuję potrzebę pływania przynajmniej 2-3razy w tygodniu.jeżdżę raczej rano bo wtedy jest mniej bawiących się w wodzie i można swobodnie popływać.
Śniadanie zaliczyłam na słodko-2 batoniki z płatków(to ostatnio moja wielka namiętność i mogą mnie zgubić+210ml napoju sojowego-kupiłam go w biedronce na skosztowanie(nawet niezły)
Muszę jeszcze trochę ogarnąć chałupę i znowu do pracy.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
wkmagda
23 kwietnia 2009, 07:15ja zaliczyłabym może ze dwie długości.....Twardzielka!
agus2003
21 kwietnia 2009, 18:21Gratuluję zapału do ćwiczeń i zazdroszczę basenu. Pływanie bardzo dobrze wpływa na ciało przy odchudzaniu. Pozdrawiam!!!
szczuplutka36
21 kwietnia 2009, 17:19tego basenu to ci zazdroszczę!
agbo1971
21 kwietnia 2009, 13:21Gabrys, ten basenik napewno dobrze ci zrobi kochana. I co sprobowalas juz tego koktajlu od Zanety (Kenzo)?
malgocha0411
21 kwietnia 2009, 09:42Z tymi batonikami to taki żart, wiem że one mają mało kalorii też czasami po nie sięgam jak dopadnie mnie chcica na słodkosci...ale basen to wieeeeeeeelki wyczyn na 6+... jeszcze raz pozdrawiam Gośka
malgocha0411
21 kwietnia 2009, 09:25za basen 6 a za batoniki 2 ale i tak średnia 4 hahaha...pozdrawiam Gośka
bettina4
21 kwietnia 2009, 09:15basen jest super , ja czekam aż mi się skończy@ i też będę oddawać się tej przyjemności. Pozdrawiam i życzę udanego dnia!