Wprawdzie wczoraj poszłam spać późno-nawet dziś bo 0,30,ale postanowiłam iść pierwszy raz rano na basen-było ciężko,ale wstałam i popływałam 55min.Potem małe zakupki i śniadanko,przed południem zaliczyłam jeszcze 60min rowerka i jak nie dziś to jutro przed pracą drugie tyle mam zamiar zrobić.Moja młodsza zadzwoniła ze szkoły,że niespodziewanie przyjadą jej znajomi z koncertów(tacy trochę starsi od niej bo po i przed 30-ką)Chcąc niechcąc musiałam zabrać się za porządki,ale sprężyłam się i jeszcze zdążyłam usmażyć pączki francuzkie(niestety zjadłam 2).Tak więc to co spaliłam zjadłam w nadmiarze-jestem okropna-jutro muszę zjeść mniej.
Ogólnie jak policzyłam szybciutko to zjadłam dziś ok 1450 zamiast 1340kcal.
Od 3 tygodni zamiast 5 ustawiłam sobie 4 posiłki,ale chyba po następnym tygodniu powrócę do 5,bo jakoś szybciej chudłam.Dziwi mnie jednak,że przy ustawieniu -1kg na tydzień dotychczas miałam ok 1250-1350kcal,a od przyszłego tygodnia mam ok 1500kcal-czy ja będę tyle chudła?Tyle miałam jak miałam ustawione na -0,8kg.Zobaczymy.
Jak to już jest zwyczajowo pracuję w weckend -potem wolne dwa dni i od nowa 2 na 1 wolny do końca marca.
teraz posłucham muzyki oby w czwartek waga pokazała poniżej 94!
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
inesseta
23 marca 2009, 20:09Mam karnecik i raz w tygodniu rozkoszuję się pływaniem...Kocham wodę.Zgadzam się z Tobą ,że 5 posiłków to dobry pomysł i tak jak Ty teraz będę jadła do 1300kcl.Pozdrawiam -Beata.
graziaIZ
22 marca 2009, 10:09starośc jest okropna :( ja nie mam dzieci, więc nie moge liczyc że to one zajma sie mną na starość, ale może nie będzie tak źle ;) pozdrawiam
mandaryna66
21 marca 2009, 22:52spokojnie, każda z nas miewa wpadki, najważniejsze, zeby nie były czeste. Jeżeli liczysz kalorie, to zawsze można w razie wpadki odpuścić sobie co innego, pozdrawiam i życzę powodzenia
graziaIZ
21 marca 2009, 20:21nie martw się, w miare dietkujesz a najwazniejsze że cwiczysz, a to zawsze przynosi efekty, nawet jeśli waga stanie to potem ruszy z kopyta :) ty tylko muszisz dalej robić swoje :) powodzenia :)
agema4
21 marca 2009, 19:53dzielnie dietkujesz i waga napewno to wynagrodzi a może nawet zaskoczy tak jak mnie zaskoczyła moja:)) Trzymam kciuki i pozdrawiam wiosennie <img src="http://i287.photobucket.com/albums/ll149/glittergn/rose/ros009.gif">
zachodniopomorzanka
21 marca 2009, 18:19taka postaw musi przynieść efekty!
Lucynka1985
20 marca 2009, 23:34Nie martw się tymi pączkami. Ja dzisiaj upiekłam rogaliki drożdżowe i dwa małe zjadłam :( Ale to było zamiast kolacji, bo mój organizm już błagał o cukier. Więc mam nadzieję, że jutro nei będzie na wadze jeszcze więcej :/ A powiedz mi-basen w Miko jest czynny do południa? Ja myślałam, że wtedy są szkoły. Jak to jest?