Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Słoneczna pogoda za oknem-hura!


   I ja jak zwykle w taką pogodę idę pracować !Wczoraj objeździłam pół Śląska w poszukiwaniu apteki w której mogliby zrobić lek dla córki(rok temu miała koszmarne objawy łysienia plackowatego-0,5 włosów zniknęła wciągu 3 miesięcy)Od tego czasu już odrosły po naświetlaniach,ale znowu pojawiły się dwa małe placki i zaczyna się panika.Wcierka którą ma stosować jest prawie nie osiągalna z braku 1-2składników-w końcu znalazłam taką aptekę która ją zrobi- w dzielnicy Katowic-Ligota.ale muszę tam jeszcze raz jechać po odbiór -dziś przed pracą.
Jak już byłam w Ligocie to odwiedziłam moją panią B.u której czasem sprzatam-taką radość jej sprawiła moja wizyta,że prawie się popłakała,przy okazji umówiłyśmy się na początek kwietnia na porządki przedświąteczne.
Wieczorem pojechałam z młodszą na basen w Mikołowie,ale mniej pływałam niż w poniedziałek-tylko 28długości(już chyba nigdy nie pójdę z dziećmi-najpierw mnie wystraszyła bo ledwo unosi się na wodzie,a płynęła za mną na głębokie i opiła się wody,a potem siedziała obrażona w jacuzi i przed upływem godziny stwierdziła,że ona już wychodzi i pojedzie autobusem a ja mam sobie pływać.Wyszłam jednak z nią bo wyszłabym przez jej roztrzepanie bez butów z basenu,albo bez bielizny,bo miała ją w swojej torbie.
Dzisiaj wieje wiatr,ale słonko świeci ładnie,ąz się chce żyć.
                                                    

  • graziaIZ

    graziaIZ

    18 marca 2009, 23:23

    serdecznie współczuję tego rajdu po aptekach :( to naprawde dołujące i na maxa wk....ce ;) ale ważne że juz załatwione ;) widze że świetnie się trzymasz w dietowych i fitnesowych ryzach :) to napewno da wymierne efekty :) pozdrawiam

  • frodobeat

    frodobeat

    18 marca 2009, 19:41

    Podobno łysienie plackowate może być spowodowane stresem - to musi być przykre dla córki, pozdrawiam

  • Lucynka1985

    Lucynka1985

    18 marca 2009, 12:31

    Ale ja tez sie nie rozgladam raczej po ludziach, a i tak nie mam pojecia jak wygladasz wiec i tak bym sie nie zorientowala. Ja w Mikolowie jestem zawsze we wtorki, bo jestem wtedy na lekcjach w Łaziskach, a potem razem z Oliwka i moja Mama jezdzimy wlasnie na basen w Mikolowie. Moze kiedys sie spotkamy ;)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.