Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
****


 Jestem chyba pracoholikiem ,bo już mnie męczy to wolne.wczoraj się poobijałam i odwiedziłam koleżankę ze starej pracy-sprzątanie planowane ograniczyłam do prania w pralce-samo się zrobiło.Dieta była ok.wczoraj rowerek 70min dziś 110min(zaczynam bić kolejne rekordy życiowe)ćwiczenia model.dopiero zrobię.Jakoś w wolne dni jestem senna(zmęczenie wiosenne mnie dopada czy się starzeję?)
Postanowiłam sobie na początku boju,że nie będę teraz kupowała żadnych ciuchów dopóki będę miała w czym chodzić,a że trochę obcisłych miałam to nadal nie narzekałam na braki,ale odezwała się chyba we mnie kobieca natura bo zaszalałam i kupiłam 2 bluzki w bon prix.Zrobiłam sobie taki przed urodzinowy prezent i mam nadzieję że się wcisnę bo miałam problem z doborem rozmiaru,a mianowicie do tej pory nosiłam 52 a płaszcz to nawet 54(zawsze z  górą miałam kłopot bo mam duży biust i w związku z tym o 1 rozmiar musiała być większa)Teraz jak się obmierzyłam to 50 powinna wystarczyć,a zamówiłam 48/50 bo stwierdziłam,że 52/54będzie za duży (a na pewno za jakiś mam nadzieję krótki czas)Jeśli coś będzie nie tak to kolejna motywacja,żeby się wcisnąć.
Niektóre z Was proszą mnie o przepisy-nie jestem w stanie pisać każdemu z osobna więc proście a będę je aktualizowała i wpisywała na portalu kulinarnym gotujmy.pl-Podaję adres mojej stronki i nick-GABAS
Boję się że cały wpis szlag trafi więc podam osobno bo muszę skopiować,a i tak możecie tam wejść klikając na zielony pasek nad vitalią potem należy poszukać w wyszukiwarce GABAS i gotowe.
DZIĘKUJĘ WAM KOCHANE ZA TAK DUŻE ZAINTERESOWANIE MOIM PAMIĘTNIKIEM-JESTEŚCIE KOCHANE I BARDZO MI POMAGACIE.
  • piklafon

    piklafon

    12 lutego 2009, 13:40

    dzięki za stronkę z wielką przyjemnością oglądnęłam ,myślę ,że wiele przepisów wykorzystam z zawodu tez jestem kucharzem jak ty .

  • mmonikkk

    mmonikkk

    11 lutego 2009, 15:27

    Spokojnie,ja tez jak mam wolne to nie wiem co ze soba zrobic hihi.Napewno ta blizeczki z bonprixu beda dobre:).Tam jakby zamawiac według tego co wyjdzie w tabelce to jest za duże:). Pozdrawiam cieplutko!I powodzonka zyczę.

  • agema4

    agema4

    11 lutego 2009, 11:28

    <img src="http://portalmobile.info/obrazy/kwia_tclose1ga.jpg">

  • Zabka222

    Zabka222

    11 lutego 2009, 07:44

    Pamietam ze kiedys kupowanie w bon prix to byl obciach:) A teraz sama to robie i jestem naprawde bardzo zadowolona! Dobrej jakosci ubrania za dobra cene... Moja ukochana sukienka pochodzi wlasnie z tego katalogu:) Buziaki!

  • Lucynka1985

    Lucynka1985

    10 lutego 2009, 23:33

    Ja tez ostatnio przegladałam bon prix i quelle i spodobalo mi sie pare ciuszkow. Jednak wstrzymam sie przynajmniej do konca marca. A wtedy zobacyzmy. Napisz pózniej czy wbiłas sie juz w ten rozmiar czy jednak motywacja ;)

  • ewanowa3

    ewanowa3

    10 lutego 2009, 22:22

    Dzięki za wpis. Masz rację , muszę się wziąć w garść. Morale strasznie mi spadło przez brak efektów. Pozdrawiam Ewa

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.