Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dziś wracam do domu!


 Jestem już nieźle zmęczona pobytem u rodzinki.Nie ma jak w domku.Dobrze że szwagierka ma dopiero 2 dzień wolne bo by nas zamęczyła wmuszaniem w nas jedzenia-mnie daje trochę spokój bo wie że zdecydowałam się na dietę,ale córka jak słyszy że mało je to się spina.Ja tłumaczę że była chora nie ma apetytu boli ją jeszcze gardło i póki co nie ma anemii i nie zmuszam jej do korytka.Wczoraj poszłam nakarmic kaczuchy nad staw i pospacerowałam po osiedlu.W domu nie można wytrzymac-szwagierka smaruje się jakąś śmierdzącą maścią rozgrzewającą i mamy takie inhalacje że głowa boli-jedyny pożytek z tego smrodu to to że nie mam po nim apetytu.W  domku będę ok22 i wyśpię się w swoim łóżeczku.Do pracy idę dopiero w środę ale już w piątek dzwonił szef kuchni i pytał"czy dalej jestem w Alpach"Ja przytaknęłam i dał spokój,ale już chciał mi skrócic urlop bo chciał żebym była na sob. i niedz. w pracy-znowu chciał wolne-już sie zmęczył biedactwo bo zamiast 5osób są 3(mój zmiennik się rozchorował),ąle nie ma dużo roboty jak by się nie obijał to nikt by się nie przerobił.Ide zrobic" modro  kapusta"po .śląsku-bo ciotka mo smaki na coś do zmaszkecynio.
Dietę zakłucił przez ostatnie dni sos i batoniki 3bit.Od jutra pedałuję ze zdwojoną siłą żeby to spalic.W piątek wpisałam wagę -1kg ale dokładnie będę wiedziała jak sie zważę w domku bo każda waga ma swoje widzimisie.
Przesyłam dla Was całuski i uśmiech!!!!PA PA

  • wkmagda

    wkmagda

    2 lutego 2009, 21:12

    "modro kapuste "- jadłam ją kiedyś jak mnie służbowo zaprosili na Śląsk. PYCHOTA. Niestety nie umiem jej robic :-(

  • magoosia8

    magoosia8

    2 lutego 2009, 15:36

    Dziękuję Ci za ciepłe słowa i rady u mnie w pamiętniku. I wiadomo, że u siebie w domu człowiek czuje się najlepiej, chociaż czasami zmiana otoczenia też się przydaje, ale może nie za długo :) Pozdrawiam

  • Lucynka1985

    Lucynka1985

    1 lutego 2009, 18:10

    nie ma to jak u siebie. Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej ;) Powodzenia w odchudzaniu:)

  • ariniti

    ariniti

    1 lutego 2009, 10:37

    szerokiej drogi zatem !! :-) a co do kalorii, to może użyje czasu przeszłego: CHUDŁAM, ale przez ostatni tydzień lekko przybrałam, nie wiem czemu. Chyba powietrze mi nie służy,w takim samym stopniu jak czekolada :-)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.