Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
10dzień-WIGILIA


   Dodałam aktualne zdjęcia,żeby bardziej się zmotywować.
Wigilia przede mną-obym dała radę!
  • aasiulaa

    aasiulaa

    24 grudnia 2008, 18:55

    Eh moja mama waży 90kg przy wzroscie 150 i mówie żeby sie odchudzała ale ona mówi że już jest stara.. Czasem trzeba schudnąć dla zdrowia... W pani wypadku troszke ruchu i ograniczenie jedzenia i wyeliminowanie słodkiego i efekt mórowany.. Wesołych Świąt..

  • elik7

    elik7

    24 grudnia 2008, 18:18

    oczywiście, że dasz radę i trzymam kciuki za świąteczne jedzenie, ja jestem chora typowe objawy grypy co oznacza, że jeść mi się nie chce zaraz zjem na siłę, ale ma być nie o mnie. Każda z nas jeśli się nie pilnuje to powoli zaczyna tyć w miarę upływu lat, dobrze, że zmieniasz sposób odżywiania się teraz a nie za kilka lat. Dodaj jeszcze trochę ruchu, który na początku musisz dawkować i powoli zwiększać - przynajmniej ja tak zrobiłam, a jak widzisz mam efekty. WESOŁYCH ŚWIĄT

  • Qualcuna

    Qualcuna

    24 grudnia 2008, 16:55

    a Twoja nie jest taka zla, problemowy wydaje sie brzuszek. spedz milo wigilie i dzis nie licz kalorii, takie swieta sa raz do roku. przyjemnej atmosfery przy stole!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.