Waga ostatnio czyli w piątek-104,9-masakra
Nic z tym nie robię -jeszcze gorzej.
jestem dziś wściekła....
Dziś mam wypocząć po 3 dniach w pracy,choć wczoraj się wcale nie narobiłam,bo ruch niewielki i nawet na necie postukałam.
Niestety mimo,że za oknem słoneczko się pokazuje ja nie mam najlepszego
nastroju.Ma dziś wpaść kuzynka Romka na ogródku naszym
posiedzieć,ale....Mam dziś ochotę na poważną rozmowę z R.i nie będzie
ona dla nas miła.Tak jak powiedziała mi kiedyś Marylka że jak już wiem o
tym,że nadal klika i zagląda na portale randkowo-erotyczne nie da mi to
spokoju dopóki z nim nie pogadam.Już odpuściłam choc ostatnio szukałam
czegoś co oglądałam jakiś czas temu w historii i znowu natknęłam się na
te adresy. R.trochę sobie popiwkował(ale jak to facet przyznaje się
tylko do 2 piw-taaaa-pewnie się z bratem podzielił skoro rachunek na
stole leży i już 4 były kupione ,a wieczorem coś wspominał,że idzie na
piwo-hihi.
Nie pije często więc nie robiłabym z tego dymu,ale po co kłamać.Wczoraj
byłam zmęczona i przysnęło mi się no i nie wiedzieć dlaczego otwarło mi
się oko jak właśnie logował się na erodate-czy jakoś tak.Zrobił się
cwany,bo później skasował historię przeglądania do zera,ale ja nadal nie
mam do niego 100% zaufania i wiem,że jak tak będzie to możemy się
rozstać na dobre.
Nawet nie mam ochoty sprzątać w jego domu i kopać mu w ogródku-jest mi po prostu bardzo przykro,że tak mnie rani.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Dana40
23 kwietnia 2012, 15:39Za dużo chyba dajesz z siebie .Powodzenia !
Kenzo1976
23 kwietnia 2012, 11:07Nie ufaj ,nic z tego nie bedzie ,waga rosnie,pora na,zmiany,trzymaj,sie,!
aldonnaa
23 kwietnia 2012, 10:58cośik mi się widzi że ten R .. nie jest Ciebie wart i Twoich straconych lat...
Malajkaww
23 kwietnia 2012, 10:17Krótkie ciecie wóz albo przewóz.Albo odseparować na jakiś czas niech R przemyśli co zrobił.Nie możesz być pobłażliwa bo facet to wykorzysta i dalej będzie robił swoje.Kara musi w tym wypadku zadziałać wychowawczo.Nie daj się.
niewidzialna38
23 kwietnia 2012, 09:20jesteś bardzo oddana towarzyszką życia i masz prawo wymagać tego od swojego faceta więc rozmowa jest nieunikniona może warto przeprowadzić ją spokojnie i myślę,że dojdziecie do porozumienia :)
nata89
23 kwietnia 2012, 09:06będzie dobrze, najważniejsze żeby porozmawiac
pomorzankaaaa
23 kwietnia 2012, 08:28przykro m i Gabi ale lepiej załatwić to od razu,głowa do góry, będzie dobrze :)