Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Waga spada...


  Weszłam dziś na wagę i miałam 95,2,ale to jakiś żart wagi,bo wczoraj miałam tyle co na pasku czyli 96,5-pewnie to utrata wody-bo mimo tego,że starałam się dużo pić to mało jadłam i dużo wypociłam przy malowaniu i sprzątaniu.

 Wczoraj wieczorem byłam na spacerze 8km z R.Przeszliśmy lasem do sąsiedniej Halemby i wróciliśmy-miło się rozmawiało ,ale obawiam się,że mamy za mało tematów do rozmów,a może wynika to z tego,że mało ze sobą przeżyliśmy i nic wspólnie nie zrobilismy.
Trochę go zmęczyłam i rozstalismy się po 2 godzinkach z hakiem.Potem na gg podziękował za miło spędzony czas i zaproponował wspólna jazdę na rowerze-moze w niedzielę?Trochę się zastanawiam i zaczynam analizować,bo ja nie jestem przekonana jeszcze ,jakoś emocji we mnie nie wzbudza,bo on taki nieśmiały,ale to pewnie dobrze,mieć takiego faceta,bo nie będzie skakał na boki-haha.
On taki bardziej gospodarz jest-mieszka z bratem obydwoje są kawalerami,ale mają różne charaktery-R.jest gospodarzem,zawsze coś przy domu ma do zrobienia ,a jego młodszy o 2 lata brat jest takim luzakiem.
Mam jak zwykle dylemat,bo nawet zaczyna mi się podobac to,że R.ma poczucie chumoru takie-spokojne ,ale ma i to mnie do niego przyciaga,bo fizycznie wolę wyższych facetów .Jednak postanowiłam,że będę żałowała,ze nie spotkałam się z G.i spotkam się z nim w najbliższy tydzień,żeby się przekonać czy się sobie spodobamy-a serce mi podpowie z którym się spotkam kolejny raz nie tylko jak z kolegą.
Z G. umawiamy się już od września-ale jakoś się nam nie składało-on dużop pracuje czasem wyjeżdża za granicę ,ale wiele o nim nie wiem tylko tyle co mi napisał i co powiedział przy rozmowie tel.Jednak po upływie kilku miesięcy znów mnie zagadnął i postanowilismy się spotkać-dla mnie to wyzwanie takie jak miałam z Markiem(maratończykiem),on jest w moim odczuciu śliczniutki i jeszcze o 5 lat młodszy ode mnie -spotkamy się niezobowiązująco i zobaczymy,czy sobie przypadniemy do gustu i wywołamy w sobie pozytywne emocje.

a teraz jeszcze moje storczyki








  • asik77

    asik77

    29 czerwca 2011, 22:30

    tez mam takie storczyki:)no rozumiem,ze faceci potrafią wyprowadzić z rownowagi i na dodatek spokojny i wtedy się nie wie co on myśli ,że mu sie podobamy czy co,ale może okazać się super facetam -daj mu czas i szanse się wykazać,pozdrawiam

  • jolaps

    jolaps

    22 czerwca 2011, 21:55

    pogratulować spadku wagi. Zasłużyłaś na niego dużą aktywnością i odpowiednią dietą. Tak trzymaj

  • jolaps

    jolaps

    22 czerwca 2011, 21:53

    A co Ci szkodzi spotykać się z każdym przez jakiś czas. Wtedy lepiej ich poznasz i poznasz swoje emocje i ich zamiary. Nie traktuj od razu tych spotkań tak bardzo serio. A po za tym wiesz " nie to złoto co się świeci ".

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.