Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zdjecia ;)

A tak w ogóle to Gabrysiu...to nie jesteś gruba tylko troszkę pulchniutka ,a to ogromna różnica..A ja znam życie to niektórzy panowie lubią takle krągłości..hi..hi..hi.Bużki Kochana i bieremy się ostro za kioski...

masz super ciało, podkresl piersi, nóżki ... nie zakładaj za dużych ciuchów !!! wyglądasz kwitnąco :))) a miasto Kraków , to moje miasto z dzieciństwa :)

Kochana, nie uwierzysz, ale jestem na pierwszym zdjęciu! Pracuje w biurowcu widocznym pomiędzy dźwigiem a kamienicą..i byłam w pracy wiec napewno tam gdzieś siedze;-P Pozdrawiam z Krakowa!

Byłam kiedyś na wycieczce w Kazimierzu. Była to wycieczka z pracy 3 -dniowa i było fantastycznie. Piękne miasteczko ..pamiętam ,że córci przywiozłam koguta z ciasta (symbol kazimierza). Moim zdaniem wyglądasz bardzo ładnie i super .że znajdujesz czas na taki relaksik Mi Też przydałaby się taka odskocznia..no ale teraz to mogę sobie tylko pomarzyć..Pozdrawiam -Beata

kochana szkoda że nie napisałaś kiedy będziesz w Krakowie - to byśmy się spotkały !

bardzo sympatycznie wyglądasz, z twarzy sama szczerość ale chyba jesteś zbyt surowa w tych opisach na forum. Powodzenie w odchudzaniu trzymam kciuki :))

sympatycznie wyglądacie :-)

Niech płaci!!! O ile dobrze pamiętam co pół roku można się starać o podwyżkę. A Ty ... moja droga, kwitnąca! Pięknie wyglądasz i nie widać tej wagi przy twoim wzroście. Trzymaj się dzisiaj w pracy! Miłego dnia!

Super zdjęcia, a Ty kwitnąca

fajnie tak po zwiedzac ja w krakowie bylam dawno , dawno temu ...a chetnie bym tam zas zawitala na kilka dni ....lubue stare miasta .

pięknie! :)