Wczoraj były walentynki i nie obejmował mnie żaden ukochany,ale poświęciłam ten dzień na relaks rozmyślania itp.Doszłam do wniosku,że obecna znajomość z płcią przeciwną jest nieporozumieniem i na samym choćby najlepsiejszym seksie nic się nie zbuduje,więc ją zakończyłam.To,że nie potrafiłam zapomnieć o moim byłymM.nie pozwalało mi się w żadną nową znajomość zaangażować.Postanowiłam kilka miłych słów wysłać do M.choćby przy okazji walentynek i o dziwo odpisał na gg .Popołudniowa rozmowa była krótka ,bo wychodził z kumplem na basen,ale wieczorem nieco się przeciągnęła.Jest jednak nadzieja,że nadal będzie moim przyjacielem od serca,choć nie potrafi mi zapomnieć ,że wyrzucałam mu jego priorytety-to,że nie byłam dla niego jedną z ważniejszych rzeczy w życiu.Napisałam mu,że przecież ludzie po to się różnią,by się uzupełniać i nie nudzić ze sobą i że znam jego priorytety już dobrze i jestem gotowa je akceptować. Stanęło na tym,że zaprosił mnie na rybki latem lub wiosną jak będą cieplejsze noce-już się doczekać nie mogę tych naszych nocnych rozmów i picia kawy razem i milczenia w ciszy.
Ja jednak namówiłam go na wspólne pływanie i w najbliższym czasie przyjedzie do mojej miejscowości na basen.
Tyle z mojego prywatnego ogródka.
Co do odchudzania,to ostatnio niestety tyłam i to sporo bo od grudnia 2009 kiedy miałam 83kg przybyło mnie 17kg(niezły prosiaczek ze mnie)
walczyłam ale niezbyt solidnie i najwyżej do 98 spadło.Teraz mam 99,5 i postanowiłam już się nie poddawać i zabrać solidnie za siebie-zwłaszcza,że przecież mój maratończyk ma niezłe ciałko i wstyd mi za siebie.
Wykupiłam wczoraj dietkę na vitalii na 3 miesiące i to że zapłaciłam za coś pewnie dodatkowo mnie zmobilizuje do działania.
Proszę o trzymanie za mnie kciukasków.
Mam nadzieję,że te rozmowy z M.nadal bedą mnie tak uskrzydlały jak ta wczorajsza.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
jolaps
15 lutego 2011, 18:46Trzymam za Ciebie kciuki, że tym razem powiesz CHCĘ a nie CHCIAŁABYM. Pozdrawiam
beata2345
15 lutego 2011, 15:30powodzenia w dietce, my z Małgosiu juz od listopada rywalizujemy i się motywujemy, więc dołacz do nas. A czasem wpada Kasia i Aga
beata2345
15 lutego 2011, 15:30powodzenia w dietce, my z Małgosiu juz od listopada rywalizujemy i się motywujemy, więc dołacz do nas. A czasem wpada Kasia i Aga